Pewien niedźwiedź przedawkował kiedyś kokainę. Teraz powstanie o tym film

Elizabeth Banks nakręci nowy, dość dziwny w założeniach film. Będzie to thriller oparty na wydarzeniach z przeszłości, kiedy to pewien niedźwiedź zmarł na wskutek pożarcia torby z kokainą należącej do kolumbijskiego kartelu narkotykowego.

ciekawostki filmowe
Karol Laska 10 marca 2021
7

Elizabeth Banks znana jest przede wszystkim z aktorstwa, ale nie każdy wie, że ma też ona doświadczenie za kamerą jako reżyserka. W 2019 roku nakręciła nowe Aniołki Charliego, a teraz będzie miała okazję sprawdzić swoje twórcze umiejętności przy okazji intrygującego projektu Universal Pictures pod tytułem Cocaine Bear (via Deadline).

Film będzie thrillerem opartym na dość absurdalnych prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce w Kentucky w 1985 roku. Wtedy to jeden z przemytników narkotykowych, Andrew Thornton, wyrzucił z samolotu torbę z dużą ilością kokainy. Ta została pożarta przez niedźwiedzia, co doprowadziło do jego rychłej śmierci. Zwierz został wypchany i szybko stał się wielką atrakcją turystyczną znaną pod pseudonimem Pablo EskoBear, nawiązującym do znanego kolumbijskiego barona narkotykowego.

Pewien niedźwiedź przedawkował kiedyś kokainę. Teraz powstanie o tym film - ilustracja #1
Elizabeth Banks ma na pewno ciekawy materiał do zekranizowania.

Zgadujemy, że moment przedawkowania kokainy przez biednego misia posłuży jako zaskakujący punkt kulminacyjny, ale zobaczymy, czym nas zaskoczy scenarzysta, Jimmy Warden, bo ma naprawdę duże pole do popisu. W swojej karierze może się jak na razie pochwalić jednym horrorem komediowym o nazwie Opiekunka: Demoniczna królowa, a więc naprawdę nie wiemy, czego się po Wardenie spodziewać.

Za produkcję odpowie doświadczony duet Phil Lord – Chris Miller, który ma na swoim koncie takie hity jak LEGO Przygoda czy Klopsiki i inne zjawiska pogodowe. Zdjęcia do Cocaine Bear ruszą tego lata.

  1. Strona internetowa Universal Pictures

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach