Paramount pozwane na 500 mln dolarów przez gwiazdy filmu z 1968 roku

Olivia Hussey i Leonard Whiting po 55 latach od premiery Romea i Julii pozwali wytwórnię Paramount Pictures za nagą scenę, którą nakręcono, gdy byli nieletni. Artyści domagają się zadośćuczynienia w wysokości 500 milionów dolarów.

news
Kamil "grim_reaper" Kleszyk 4 stycznia 2023
3
Źrodło fot. Romeo i Julia, Franco Zeffirelli, BHE Films, 1968
i

O nagrodzonym dwoma Oscarami filmie Romeo i Julia z 1968 roku znów robi się głośno. Wszystko za sprawą Olivii Hussey i Leonarda Whitinga, którzy wcielili się wówczas w tytułowe role. Aktorzy – aktualnie oboje po 70. – postanowili złożyć pozew przeciwko swoim byłym pracodawcom za rzekome wykorzystywanie seksualnie i rozpowszechnianie ich nagich zdjęć, na których byli jeszcze niepełnoletni.

Przypomnijmy, że w filmie Franca Zeffirelliego (zmarł w 2019 roku) pokazano piersi 16–letniej Hussey oraz pośladki 15–letniego Whitinga. W treści pozwu aktorzy podkreślają, że twórca zapewniał ich, iż w filmie nie będzie nagości, a w scenach łóżkowych zostanie wykorzystana bielizna w kolorze skóry. Jednak gdy nadszedł ostatni dzień zdjęciowy, reżyser miał stwierdzić, że niezbędna jest nagość, by film nie poniósł klęski. Ponadto Hussey i Whiting utrzymują, że Zeffirelli wykorzystał ich ufność i zataił umiejscowienie kamer, które ich nagrywały.

Usłyszeli jedną rzecz, a doszło do czegoś zupełnie innego. Ufali Franco. Jako 16-letni aktorzy uwierzyli, że nie nadużyje on ich zaufania. Był ich przyjacielem. Zresztą, w ich wieku cóż mogli zrobić? Nie mieli innej opcji. Nie było wówczas #MeToo – oświadczył menadżer aktorów, Tony Marinozzi (via Variety).

Działania twórców miały doprowadzić Hussey i Whitinga do długoletniej traumy psychicznej oraz uniemożliwiły dwójce dalszy rozwój karier. Prawnicy aktorów wycenili poniesione przez nich szkody na 500 milionów dolarów. W pozwie wykorzystano prawo stanu Kalifornia, gdzie tymczasowo zawieszono status przedawnienia dla spraw seksualnego wykorzystania nieletnich.

Co ciekawe, w 2018 roku w rozmowie dla Variety Hussey broniła wykorzystania w filmie nagiej sceny z jej udziałem. Jak sama stwierdziła, "była ona potrzebna", a Zeffirelli nakręcił ją "ze smakiem". Jak zauważają dziennikarze, w tym samym czasie, udzieliła ona kolejnego wywiadu dla Fox News, w którym powiedziała, że scena miała status tabu w Ameryce, ale nagość była powszechna w europejskim kinie tamtych lat.

To nic takiego. Leonard w ogóle się nie wstydził. W trakcie zdjęć kompletnie zapomniałam, że nie jesteśmy ubrani – utrzymywała wówczas Hussey.

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

„Jak śmiecie”. Gwiazda Harry'ego Pottera zwraca uwagę na problem z nową ekranizacją od HBO

„Jak śmiecie”. Gwiazda Harry'ego Pottera zwraca uwagę na problem z nową ekranizacją od HBO

„Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80

„Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80

Yellowstone - czy 6. sezon powstanie? Oto co wiadomo o przyszłości serialu

Yellowstone - czy 6. sezon powstanie? Oto co wiadomo o przyszłości serialu

Ocet jabłkowy Netflixa na pierwszym zwiastunie. Serial o imperium wellness zbudowanym na kłamstwie może być nowym hitem giganta streamingu

Ocet jabłkowy Netflixa na pierwszym zwiastunie. Serial o imperium wellness zbudowanym na kłamstwie może być nowym hitem giganta streamingu

„Muszę tego słuchać od tego gnojka”. Marlon Brando nie mógł znieść krytyki na planie filmu Francisa Forda Coppoli, przez co obraził innego aktora

„Muszę tego słuchać od tego gnojka”. Marlon Brando nie mógł znieść krytyki na planie filmu Francisa Forda Coppoli, przez co obraził innego aktora