Oscarowy zakaz dla Richarda Gere'a. Dlaczego gwiazdor Pretty Woman nie mógł uczestniczyć w ceremonii przez 20 lat?

Richard Gere nigdy nie dostał Oscara ani nawet nominacji, a w 1993 roku na 20 lat zakazano mu uczestnictwa w ceremonii rozdania nagród Akademii. Przedstawiamy kulisy tej sprawy.

news
Pamela Jakiel 8 maja 2024
1
Źrodło fot. MotherFatherSon, Tom Rob Smith, BBC Studios, 2019
i

Richard Gere to sławny aktor, który ma na swoim koncie udział w takich produkcjach jak Pretty Woman, Niebiańskie dni czy Lęk pierwotny. Gwiazdor nigdy nie doczekał się jednak nominacji do Oscara, o samej nagrodzie już nie wspominając. Co więcej, artysta w 1993 roku dostał dwudziestoletni zakaz uczestniczenia w ceremonii rozdania nagród. O co chodziło?

W latach 90. nazwisko Richarda Gere’a było jednym z najgorętszych w przemyśle filmowym. Jak przystało na hollywoodzką gwiazdę, aktor uczestniczył w galach rozdania branżowych nagród, w tym Oscarów. Podczas 65. ceremonii przyznania słynnych statuetek gwiazdorowi Pretty woman przypadł zaszczyt wręczenia wyróżnienia w kategorii najlepsza scenografia.

Zamiast pogratulować artystom pracującym nad filmem Powrót do Howards End, Richard Gere wykorzystał okazję, by ze sceny skrytykować to, jak chiński rząd traktuje Tybetańczyków i Chińczyków. Gwiazdor od wielu lat jest bowiem wyznawcą buddyzmu tybetańskiego i wspiera Dalai Lamę, a w ten sposób chciał zwrócić uwagę na problem panujący w Tybecie.

Widząc potworną sytuację dotyczącą praw człowieka w Chinach i Tybecie, zastanawiam się, czy moglibyśmy przesłać Deng Xiaopingowi w Pekinie miłość, prawdę i rozsądek, aby wycofał swoje wojska z Tybetu i pozwolił tym ludziom wrócić i żyć jako wolni, niezależni ludzie?

Za odejście od scenariusza gali Gere otrzymał dożywotni zakaz wjazdu do Chin oraz – co ciekawe – uczestnictwa w Oscarach przez 20 lat. Aktor dwukrotnie złamał jednak ograniczenia narzucone na niego przez Akademię. Pierwszy raz, kiedy pojawił się na gali rozdania statuetek po dziesięciu latach, gdy Chicago, film z jego udziałem, był nominowany do nagrody w 13 kategoriach.

Kolejny raz Richard Gere pojawił się na gali w 2013 roku, kiedy zakaz jeszcze oficjalnie obowiązywał. Co ciekawe, wtedy gwiazdor nie tylko był obecny jako gość, ale i jako osoba wręczająca statuetkę za najlepszą muzykę. Oto, jak skomentował swój udział w ceremonii:

Najwyraźniej zostałem zrehabilitowany. Wygląda na to, że jeśli zostanie się [w biznesie] wystarczająco długo, to zapominają, że cię zbanowali.

Chicago z Richardem Gere’em znajdziecie na Netfliksie.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie

„To jedyna rzecz, do której jest wystarczająco mądry”. Według Johna Wayne'a ten aktor był zbyt głupi, by zajmować się czymkolwiek innym niż aktorstwo

„To jedyna rzecz, do której jest wystarczająco mądry”. Według Johna Wayne'a ten aktor był zbyt głupi, by zajmować się czymkolwiek innym niż aktorstwo