Olivia Cooke z Rodu smoka o porównaniach do Cersei i układzie z Larysem

Gwiazda Rodu smoka, Olivia Cooke, odpowiedziała, czy jej zdaniem odgrywana przez nią Alicent rzeczywiście przypomina Cersei Lannister z Gry o tron. Aktorka ujawniła także, jakie emocje towarzyszyły bohaterce podczas sceny z Larysem Strongiem.

fantasy
Weronika Morozewicz 25 października 2022
3
Źrodło fot. Ród smoka, Ryan Condal i Miguel Sapochnik, HBO, 2022
i

Uwaga! Tekst zawiera spoilery związane z serialem Ród smoka.

W finałowym odcinku Rodu smoka można było odczuć obecność Alicent, mimo że postać po raz ostatni w tym sezonie zobaczyliśmy w dziewiątym epizodzie. Podczas wyprawy na Smoczą Skałę Otto Hightower wystąpił o uznanie Aegona jako króla. Namiestnik tym samym nie omieszkał przypomnieć Rhaenyrze o jej bliskiej przyjaźni z Alicent z dawnych lat. Wręczona przez niego koperta z wyrwaną strona z pewnej książki zabiera nas do sceny w Królewskiej Przystani, gdy młoda księżniczka leży na kolanach swojej przyjaciółki pod Czardrzewem i z niezbyt dużym zainteresowaniem przysłuchuje się opowiadanej historii.

Alicent początkowo uchodziła za niezwykle życzliwą i troskliwą osobę, która wsparła króla po stracie żony, jako że sama wcześniej musiała zmierzyć się ze śmiercią bliskiej osoby. Ostatecznie udaje się jej stanąć u boku Viserysa w roli królowej, mimo że od samego początku nie było tajemnicą, iż jest ona pionkiem w grze swojego ojca.

HBO Max kupisz tutaj

Wraz z postępem fabuły postać ulega diametralnej przemianie w ambitną władczynię, przez co widzowie zaczęli dostrzegać podobieństwo między nią a Cersei Lannister. Porównania bohaterki do jednej z głównych postaci Gry o tron skomentowała odtwórczyni roli Alicent, Olivia Cooke.

One zawsze będą porównywane. W sieci wszystko jest czarno-białe, biorąc pod uwagę podział na bohaterów i złoczyńców. Uważam, że one jednak się od siebie różnią, a ja ograniczyłam ilość wina podczas nagrywania scen, bo nie chciałam, żeby to porównanie było zbyt widoczne. Lena Headey genialnie odegrała Cersei. Była jedną z moich ulubionych postaci, ponieważ pomimo napiętnowania, motywowała ją nieprzemijająca miłość do dzieci. Pod tym względem obie zrobią dla nich wszystko. Myślę jednak, że Alicent przede wszystkim napędza lęk i zwątpienie w samą siebie. Sądzę, że w przypadku Cersei jest całkowicie inaczej. W pełni wierzy w każdy zadany przez nią cios. Alicent jest zupełnie inna. Została pokonana przez patriarchalny system, który ją otacza, przez własne dzieci, a także przez to, że wiecznie stara się wszystko naprawić i kroczyć wąską ścieżką. Znalazła się pod tak ogromną presją. Można zauważyć, że postać Alicent pęka w szwach, a Cersei przez cały czas pozostaje przy tym tak silna i nieugięta.

Cooke również odniosła się do sceny z dziewiątego odcinka, podczas której Alicent coraz to bardziej odsłania swoje stopy przed Larysem Strongiem, aby ten w zamian wyjawił prawdę o Talii.

Ona wie, do czego zdolny jest Larys i jak bardzo jest potężny oraz że nie cofnie się przed zabiciem całej swojej rodziny, aby umocnić swoją pozycję. Podczas tej sceny układ sił ulega zmianie. On chyba ma większą kontrolę. Nie jest to łatwe, ponieważ Alicent nie ma żadnego wyboru, jak tylko godzić się na prawie wszystko, co on robi. Ona potrzebuje informacji i ostatecznie wie, jak je zdobyć. W przeciwnym wypadku może zakończyć się to uzurpacją czy śmiercią Alicent lub jej dzieci. Nie sądzę, że można to lekceważyć. Niestety to nic innego, jak absolutna konieczność. Nie uważam, że jest to manipulacja. Ona po prostu potrzebuje informacji i wybrała taki właśnie sposób na ich zdobycie.

To obrzydliwe i poniżające. To zwykła napaść. Choć tak naprawdę nie ma ona innego wyjścia. Otaczają ją psychopaci i mordercy.

Cooke dodatkowo przyznała, że Alicent nie ma nikogo, do kogo mogłaby zwrócić się o pomoc. Oparciem królowej wydawała się Talia, jednak ta finalnie okazała się szpiegiem.

Autor: Weronika Morozewicz

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach