Nowe Riverdale w tym tygodniu z premierą na Netflixie. Tak prezentuje się The Archies

W sierpniu tego roku zakończył się serial Riverdale, ale to nie oznacza końca ekranizacji komiksów z serii Archies. Już 7 grudnia na Netliksie pojawi się musical The Archies, który został zrealizowany w bardziej bollywoodzkim stylu. Dlatego po nowej opowieści o nastolatkach wchodzących w dorosłość można spodziewać się dużej ilości muzyki i tańca (vide Collider).

Powiązane:Gdzie nakręcono The Archies? Lokalizacje, w których filmowano produkcję Netflixa

Netflix nie podał zbyt wielu szczegółów dotyczących fabuły filmu. Wiemy jednak, że The Archies ma być opowieścią o wchodzeniu w dorosłość. Pojawią się również znane z komiksów postacie, czyli Archie, Betty, Veronica, Jughead, Reggie, Ethel oraz Dilton, ale widzowie poznają ich z innej strony, dzięki przeniesieniu historii w klimaty anglo-indyjskiej społeczności.

Reżyserką The Archies jest Zoya Akhtar, która odpowiada także za scenariusz i jest producentką widowiska. Jeszcze w sierpniu 2022 roku mówiła, że to dla niej zaszczyt móc wziąć udział w indyjskiej adaptacji komiksów Archies i jednocześnie odpowiadać za pierwszą w historii filmową adaptację legendarnej serii. Fabuła produkcji została osadzona w latach 60. XX wieku, co dla komiksów miało być rewolucyjnym okresem, gdyż przeszły zmianę ze starego formatu na ten, z którego są znane dzisiaj.

Obsada filmu składa się z wielu początkujących aktorów oraz dzieci wielkich bollywoodzkich gwiazd, które teraz same rozwijają własne kariery. Udostępniony w listopadzie zwiastun produkcji pokazał, że po filmie można spodziewać się klimatycznego wystroju oraz oczywiście dużej ilości tańca i muzyki. W dialogach mieszają się języki angielski z hindi, co dodatkowo nadaje odpowiedniej atmosfery.

Czytaj więcej:Co obejrzeć na Netflix, HBO Max i Disney Plus w weekend 8-10 grudnia 2023 roku

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!