„Nie jest traktowana z należytym szacunkiem”. Cote De Pablo otwarcie i bez ogródek opowiedziała o powodach odejścia z NCIS

Gwiazda NCIS, Cote De Pablo, bez ogródek wyjaśniła, czemu odeszła z NCIS. Wini za to złe podejście twórców do jej postaci.

ciekawostki filmowe
Edyta Jastrzębska 7 sierpnia 2024
1
Źrodło fot. NCIS, Donald P. Bellisario i Don McGill, CBS, 2003
i

Cote De Pablo była jedną z gwiazd NCIS, serialu CBS, który przybliża losy pracowników rządowej agencji, rozwiązującej trudne zagadki kryminalne związane z marynarką wojenną. Jako stała aktorka, wcielająca się w Zivę David, występowała w serii przez osiem sezonów, stając się nieodłączną częścią tej produkcji. Tym bardziej, że cieszyła się sporą sympatią widzów.

A jednak w pewnym momencie zabrakło jej w NCIS, ponieważ Cote De Pablo postanowiła odejść. Przez pewien czas ukrywała powody swojej decyzji, aż w końcu w 2016 roku podczas sesji Q&A bez ogródek opowiedziała o tym, czemu zrezygnowała z dalszego udziału w NCIS. Wyznała, że nie podobało jej się to, jak traktowano jej postać i jakie plany na nią mieli twórcy.

Uwielbiam tę postać. Pracowałem osiem lat tworząc ją i kochając ją. Więc kiedy poczułam, że postać nie jest traktowana z należytym szacunkiem, żadne pieniądze na świecie [nie skłoniłyby mnie do pozostania]. Zamierzali wysłać ją z powrotem do Izraela i uczynić z niej nieszczęśliwą kobietę. Powiedziałam sobie: "Co zostawię wszystkim kobietom, które oglądały i śledziły ten serial przez tak długi czas?". Nie sądziłam, że to sprawiedliwe. Powiedziałam więc: "Jeśli ktoś nie napisze dla niej czegoś fantastycznego, nie wrócę".

Artystka brzmiała na zdecydowaną i pewną swoich słów. I wytrwała w swoim postanowieniu przez 6 lat, aż w końcu powróciła do swojej roli na koniec 16. sezonu i kilka odcinków 17. sezonu.

Najwyraźniej przekonały ją nowe pomysły twórców NCIS, którzy zapewnili jej postaci godne domknięcie jej historii, co na pewno ucieszyło fanów, a także było przyjemnym doświadczeniem dla samej De Pablo, która opisała je słowami: „Czułam się jakbym z powrotem wcisnęła się w wygodne kapcie”.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

Kiedy Wednesday powróci na Netflixa z 2. sezonem? Zebraliśmy informacje o nowych odcinkach

Kiedy Wednesday powróci na Netflixa z 2. sezonem? Zebraliśmy informacje o nowych odcinkach

„Nie musieliśmy tego robić”. Jerry Seinfeld żałuje, że ulegli presji i nie zmienili zakończenia Seinfelda

„Nie musieliśmy tego robić”. Jerry Seinfeld żałuje, że ulegli presji i nie zmienili zakończenia Seinfelda

Brad Pitt uważał Fight Club za „najlepszy film, w jakim kiedykolwiek zagra”, mimo że został wygwizdany przez widownię i ekspertów na festiwalu filmowym

Brad Pitt uważał Fight Club za „najlepszy film, w jakim kiedykolwiek zagra”, mimo że został wygwizdany przez widownię i ekspertów na festiwalu filmowym

„Byłem na tyle szalony, by spróbować wszystkiego”. Clint Eastwood był zupełnie nietrafionym wyborem do tego filmu i sam doskonale to wie

„Byłem na tyle szalony, by spróbować wszystkiego”. Clint Eastwood był zupełnie nietrafionym wyborem do tego filmu i sam doskonale to wie

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony