Netflix ma najlepsze treści oryginalne? Tak, zdaniem Amerykanów

Ze świeżo przeprowadzonych badań amerykańskiego rynku VOD wynika, że Netflix cieszy się największą popularnością, deklasując konkurencję. Tuż za nim jednak znajduje się stosunkowo świeży gracz, Disney+.

news
Karol Laska 15 kwietnia 2021

Firma Morgan Stanley przeprowadziła coroczne badania rynku streamingowego, w którym porównuje popularność poszczególnych platform VOD. Najważniejsze dane zostały podane za pośrednictwem portalu Variety i wynika z nich w zasadzie jedno – Netflix nadal jest na samym szczycie, ciesząc się największym zaufaniem konsumentów (ankieta dotyczy klientów amerykańskich).

Kluczową statystyką wartą przytoczenia jest przede wszystkim głosowanie ankietowanych na platformę VOD, która w ich opinii oferuje najciekawsze produkcje oryginalne (mowa o autorskich filmach, serialach bądź programach rozrywkowych). Aż 39% ludzi zagłosowało na Netfliksa. Daleko z tyłu, choć na drugim miejscu, plasuje się Amazon Prime Video z wynikiem 12%. Podium zamyka stosunkowo nowy gracz na rynku, czyli Disney+ ex aequo z Hulu – po 7%. Aż 23% ankietowanych nie było w stanie wybrać platformy z najciekawszymi treściami oryginalnymi.

Netflix, zdaniem ankietowanych, oferuje najlepsze produkcje oryginalne. Źródło: Morgan Stanley Research

Zapytano także subskrybentów Netfliksa o to, dlaczego w ogóle decydują się na korzystanie z platformy i regularne pokrywanie kosztów abonamentu. Klienci zwrócili uwagę nie tylko na jakość produkcji oryginalnych, ale i szeroki wachlarz tytułów, brak reklam czy obecność w ofercie dobrych filmów i seriali, nienależących pierwotnie do Netfliksa.

Owa platforma jest też najczęściej używanym serwisem VOD. Aż 58% ankietowanych zadeklarowało jej posiadanie. Nieco mniej, bo 45% używa Amazon Prime Video, a już 31% głosujących zdecydowało się na korzystanie z Disney+.

  1. Strona internetowa Netfliksa
  2. Strona internetowa Amazon Prime Video
  3. Strona internetowa Disney+

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

„Największa głupota wszech czasów”. Producent z Netflixa nie jest fanem sposobu, w jaki wydano Fallouta

„Największa głupota wszech czasów”. Producent z Netflixa nie jest fanem sposobu, w jaki wydano Fallouta

Kiedy One Hundred Years of Solitude będzie na Netfliksie?

Kiedy One Hundred Years of Solitude będzie na Netfliksie?

Gwiazdor Fallouta nie miał pojęcia, że kultowa kwestia wypowiadana przez Ghoula w finale serialu ma tak wielkie znaczenie. „Gdybym wiedział, byłbym onieśmielony”

Gwiazdor Fallouta nie miał pojęcia, że kultowa kwestia wypowiadana przez Ghoula w finale serialu ma tak wielkie znaczenie. „Gdybym wiedział, byłbym onieśmielony”

Reniferek to nowy hit Netflixa. Thriller psychologiczny o stalkerce ma 100% pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes i opowiada wstrząsającą historię

Reniferek to nowy hit Netflixa. Thriller psychologiczny o stalkerce ma 100% pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes i opowiada wstrząsającą historię

Kiedy premiera Rebel Moon 2 na Netflixie?

Kiedy premiera Rebel Moon 2 na Netflixie?