„Nadal nie lubię tego filmu”. Steven Spielberg nie był przekonany do scenariusza produkcji z Robinem Williamsem, która zarobiła 300 mln dolarów

Steven Spielberg nie był pewny filmu, który w 1991 roku nakręcił z Robinem Williamsem. Mimo to film odniósł sukces kasowy. Reżyser jednak nawet po latach nie potrafi przekonać się do swojego dzieła.

fantasy

Edyta Jastrzębska 23 lipca 2024

Źrodło fot. Hook, Steven Spielberg, TriStar Pictures, 1991

Niemal każdy artysta ma w swojej karierze dzieła, które lubi bardziej lub mniej i Steven Spielberg nie jest pod tym względem wyjątkiem. On również ma na swoim koncie filmy, z których nie jest dumny i które chciałby zrobić inaczej, a jedną z takich produkcji jest Hook, w którym wystąpił Robin Williams.

Nowa wersja historii Piotrusia Pana, w której główny bohater dorósł i wrócił do Nibylandii, aby pokonać Kapitana Haka, okazała się nie do końca tym, czego by chciał filmowiec. Hook z 1991 roku zarobił na siebie, przy budżecie 70 mln dolarów zebrał w box offisie niemal 301 mln dolarów, zatem wynik był naprawdę dobry. Mimo to produkcja zebrała kiepskie recenzje. Nie zdobyła sympatii recenzentów – w serwisie Rotten Tomatoes znajdziemy tylko 29% pozytywnych ocen krytyków (sytuacja lepiej wygląda po stronie widzów).

Sam Spielberg też dostrzega niedociągnięcia własnego dzieła, choć ma nadzieję, że kiedyś to się zmieni i w końcu polubi własne dzieło tak, jak widzowie. Opowiedział o tym w 2012 roku podczas programu Kermode & Mayo Film Review.

Chcę zobaczyć Hooka jeszcze raz. Nadal nie lubię tego filmu. Mam nadzieję, że pewnego dnia obejrzę go ponownie i być może polubię niektóre jego elementy.

6 lat później nadal nie był przekonany do swojego dzieła. Jak wyznał podczas rozmowy dla magazynu Empire, nie był pewny tego filmu, kiedy go kręcił, ponieważ scenariusz w pełni do niego nie przemawiał i nie wiedział, co robił.

Nie czułem się jak ryba w wodzie, kręcąc Hooka. Nie byłem pewny scenariusza. Byłem pewny pierwszego aktu i epilogu. Ale nie byłem pewny reszty. Nie do końca wiedziałem, co robię i próbowałem zamaskować swoją niepewność wartością produkcyjną; im bardziej czułem się niepewnie, tym większe i bardziej kolorowe stawały się scenografie.

Hook pozostaje więc filmem, do którego Spielberg nie potrafi się przekonać, choć do wielu widzów on przemawia, patrząc na to, ile zarobił oraz z jak dobrym odbiorem z ich strony się spotkał.

Czytaj więcej:Steven Spielberg nakręcił tę sekwencję wojenną z tak dużym realizmem, że trzeba było otworzyć infolinię dla weteranów wojennych

POWIĄZANE TEMATY: fantasy ciekawostki filmowe Steven Spielberg Hook

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

„Chciał, aby ten serial trwał wiecznie”. Tim Allen ponoć za zakończenie Pana Złotej Rączki wini inną gwiazdę produkcji

Clint Eastwood skarżył się, że studia „nie chciały brać go pod uwagę przy obsadzaniu ról”. Zmieniło się to, gdy wystąpił hicie, który zarobił 10 mln dolarów

„Wysyłałem e-maila dziennie grożąc innym aktorom”. Channing Tatum był gotów walczyć o rolę, której desperacko pragnął pomimo minimalnego czasu na ekranie

„Zostaniesz wyśmiany przez niego i wszystkich innych”. Henry Cavill opowiedział o współpracy z reżyserem, który śmieje się z aktorów mających złe pomysły

„Gdybym wiedział, co mnie czeka”. Gwiazdor Harry'ego Pottera żałuje, że nie wziął przykładu z Alana Rickmana