filmomaniak.pl NEWSROOM Na nakręcenie tej sceny mieli tylko 30 minut, a dziś jest jedną z najbardziej ikonicznych w historii kina Na nakręcenie tej sceny mieli tylko 30 minut, a dziś jest jedną z najbardziej ikonicznych w historii kina Kręcenie pięknych filmowych scen często obarczone jest ryzykiem. Przekonali się o tym twórcy tego musicalu, ale efekt ich pracy zapiera dech w piersiach. ciekawostki filmoweMarcin "Nicek" Nic 17 września 2023 1 Źrodło fot. La La Land; Damien Chazelle; Summit Entertainment; 2016i Kręcenie filmu potrafi być ogromnym wyzwaniem. Zwłaszcza, jeśli twórcy pragną, by scena rozgrywała się na tle pięknego krajobrazu i nie chcą w tym celu używać „zielonego ekranu”. Przekonały się o tym osoby pracujące na planie La La Land. Powiązane:Fani wybrali ulubionego Spider-Mana na Twitterze Ekipa planowała bowiem wykorzystać zjawisko znane pod nazwą „złotej godziny”. W żargonie fotograficznym oznacza to porę dnia zaraz po wschodzie oraz przed zachodem słońca, w której występuje zjawiskowe wręcz oświetlenie. Nagrywanie podczas tego czasu jest jednak bardzo ryzykownym przedsięwzięciem. Zainscenizowanie sekwencji zajmuje bowiem sporo czasu, a samo kręcenie sceny może się nie udać. Twórcy La La Land z reżyserem Damienem Chazellem na czele spróbowali jednak swoich sił, a efekt ich pracy wręcz zapiera dech w piersiach. Z pewnością każdy, kto miał przyjemność oglądać La La Land, kojarzy scenę, w której Ryan Gosling i Emma Stone tańczą na tle krajobrazu ciągnącego się zza Griffith Park. Jak twórcom udało się uzyskać taki efekt? Zanim doszło do faktycznego rozpoczęcia kręcenia sceny, aktorzy tygodniami ćwiczyli kroki do układu tanecznego. Najpierw ćwiczenia przeprowadzane były w studio, następnie razem z całą ekipą w plenerze. Jak przyznał Damien Chazelle w jednym z popremierowych wywiadów, na nakręcenie sekwencji mieli tylko 30 minut. Po wielu próbach i długim planowaniu wybiła „godzina zero”. Przyszedł bowiem czas na nakręcenie sceny, która miała trafić do końcowej wersji La La Land. Pierwszego dnia reżyserowi udało się wykonać dwa ujęcia – jedno nakręcone o 19:20, drugie 10 minut później. Aby się upewnić, że wszystko wyszło perfekcyjnie, powrócili w to samo miejsce na drugi dzień. O 19:30 nakręcona została scena tańca, którą widzowie na całym świecie zobaczyli na ekranach kin. Trzeba przyznać, że upór i wytrwałość w dążeniu do perfekcji się opłaciły. Film zgarnął bowiem Oscara za najlepsze zdjęcia. Zwycięzca w 2017 roku mógł być tylko jeden, wszak nie każdemu udało się nakręcić jedną z najbardziej ikonicznych scen w historii kina. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji obejrzeć La La Land, to przypominamy, że film dostępny jest na Amazon Prime Video. Czytaj więcej:Zobacz fanowską przeróbkę Spider-Mana z Emmą Stone jako Spider-Gwen Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy! POWIĄZANE TEMATY: ciekawostki filmowe Emma Stone La La Land Marcin "Nicek" Nic Marcin "Nicek" Nic Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka. „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach „Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach