„Musisz do niego zadzwonić”. Frank Sinatra postawił jeden warunek przed swoim występem w Magnum P.I

Frank Sinatra okazał się być fanem Magnum P.I., jednakże mimo wyrażenia chęci wystąpienia w tym serialu, jego twórcy najpierw musieli spełnić warunek muzyka.

ciekawostki filmowe
Edyta Jastrzębska 7 października 2024
1
Źrodło fot. Magnum P.I., Donald P. Bellisario i Glen A. Larson, CBS, 1980
i

Magnum P.I. był przebojem w latach 80. Serial z Tomem Selleckiem w roli głównej cieszył się sympatią widzów i najwyraźniej również gwiazd wielkiego formatu, które chciały wziąć udział w tej produkcji. Jedną z nich był Frank Sinatra, który postawił interesujący warunek, mimo że to on sam chciał wystąpić w Magnum P.I. Pomysł jego udziału wydał się jednak na tyle interesujący wszystkim, że zgodzili się spełnić jego oczekiwania.

Podczas wywiadu dla CBS Selleck opowiedział o tym, jak Sinatra powiedział jego koledze z planu Magnum P.I., Larry’emu Manetti, że jest fanem serialu i chciałby w nim wystąpić.

Larry przyszedł do mnie i powiedział: „Frank chce wziąć udział w serialu”. „Ale on chce być poproszony, więc musisz do niego zadzwonić”. I chciał to zrobić od razu. Więc powiedziałem [do Sinatry], „Cóż, będziemy musieli napisać to dla ciebie. Co chcesz zrobić?”. Odpowiedział: ”Och, nie obchodzi mnie to. Po prostu upewnij się, że będę mógł kogoś pobić”.

I właśnie tak doszło do tego, że Sinatra wystąpił w 17. odcinku 7. sezonu Magnum P.I., jako emerytowany sierżant policji Michael Doheny. Była to ostatnia aktorska rola muzyka, w której, zgodnie ze swoim życzeniem, miał okazję kogoś pobić. Zainteresowanie takiej gwiazdy jak Sinatra, było kolejnym dowodem na to, jakim hitem w tamtych czasach był serial z Selleckiem, któremu pomógł zyskać jeszcze większą popularność.

Aktor dodatkowo udowodnił, jak dbał o tę produkcję oraz o osoby w nią zaangażowane, dla których walczył o to, aby otrzymali zasłużone premie. W tym celu wykiwał dyrektorów z CBS.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

„Wątpię, by kiedykolwiek do tego doszło”. Jennifer Aniston zdradziła, czemu nie wystąpi w żadnym sitcomie po zakończeniu Przyjaciół

„Wątpię, by kiedykolwiek do tego doszło”. Jennifer Aniston zdradziła, czemu nie wystąpi w żadnym sitcomie po zakończeniu Przyjaciół

„Jestem kretynem”. Paul Wesley już zawsze będzie żałować zrobienia tej jednej rzeczy w Pamiętnikach wampirów

„Jestem kretynem”. Paul Wesley już zawsze będzie żałować zrobienia tej jednej rzeczy w Pamiętnikach wampirów

„Komuś nie spodobał się scenariusz”. Twórcę Krzyku, Wesa Cravena, tak „zdenerwowała” jedna sytuacja, że w napisach końcowych umieścił złośliwe podziękowania

„Komuś nie spodobał się scenariusz”. Twórcę Krzyku, Wesa Cravena, tak „zdenerwowała” jedna sytuacja, że w napisach końcowych umieścił złośliwe podziękowania

Terrifier 4 - czy powstanie kolejny horror o morderczym klaunie? Damien Leone zapowiada „epickie zamknięcie” sagi

Terrifier 4 - czy powstanie kolejny horror o morderczym klaunie? Damien Leone zapowiada „epickie zamknięcie” sagi

Jared Padalecki kręcąc Gilmore Girls czuł się jakby był „w koszmarze, w którym jesteś nagi w szkole”

Jared Padalecki kręcąc Gilmore Girls czuł się jakby był „w koszmarze, w którym jesteś nagi w szkole”