Mayi Hawke nie przeszkadza, że dostała rolę “z powodu nepotyzmu”. “Czuję się komfortowo z tym, że nie zasługuję na to, a i tak to robię”

Maya Hawke odniosła się do zarzutów o to, że otrzymuje role z powodu nepotyzmu, oraz opowiedziała, jak się z tym czuje.

ciekawostki filmowe
Edyta Jastrzębska 3 czerwca 2024
1
Źrodło fot. Stranger Things, Matt i Ross Duffer, Netflix, 2016
i

Maya Hawke to nie tylko aktorka, którą możecie kojarzyć ze Stranger Things, lecz również córka znanych artystów – Umy Thurman oraz Ethana Hawke. W przeciwieństwie do paru innych dzieci popularnych aktorów, Maya Hawke nie kryła się za innym nazwiskiem, by nie być kojarzoną z rodzicami i ocenianą przez ich pryzmat.

Hawke ostatnio w rozmowie z Times of London przyznała, że nie ma problemu z byciem nazywaną „nepo baby” i wie, że jej rodzinne powiązania wpłynęły na jej casting do filmu Quentina Tarantino, Pewnego razu w Hollywood.

Byłam szalenie wyśmiewana przez ten klip, na którym powiedziałam na czerwonym dywanie, że brałam udział w przesłuchaniu. Nigdy nie chciałam sugerować, że nie dostałam roli z powodu nepotyzmu – myślę, że tak było.

Hawke podczas wywiadu bardziej zagłębiła się w temat swoich szans w Hollywood i tego, jak wpłynęło na nie jej pochodzenie, co, jak podkreśliła, rozumie, ale nie zamierza w związku z tym z czegokolwiek rezygnować. Nie sądzi też, aby jej wycofanie się komukolwiek pomogło. Rozumie też, w jak uprzywilejowanej pozycji się znajduje i że nie każdemu może się to podobać.

„Zasługuje” to skomplikowane słowo... Jest tak wielu ludzi, którzy zasługują na takie życie, a którzy [go] nie [mają], ale myślę, że czuję się komfortowo z tym, że nie zasługuję na to, a i tak to robię. I wiem, że moje nierobienie tego nikomu by nie pomogło. Kiedy zaczynałam, widziałam dwie ścieżki i jedną z nich było: zmienić nazwisko, zrobić sobie operację nosa i iść na otwarte castingi do ról.

W porządku jest być wyśmiewanym, gdy jest się w nieosiągalnym dla wielu miejscu. To szczęśliwe miejsce. Moje relacje z rodzicami są naprawdę szczere i pozytywne, a to przewyższa wszystko, co ktokolwiek może o tym powiedzieć.

Maya Hawke wraz ze swoim ojcem, Ethanem, już wcześniej w rozmowie z Variety odniosła się do krytyki tego, że otrzymuje role „po znajomości”, gdzie oboje utrzymywali podobne stanowisko – rozumieją, dlaczego jest to krytykowane przez innych, ale jednocześnie nie zamierzają nic z tym robić.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

„Tak naprawdę bardziej podoba im się, gdy nawalasz”. Reese Witherspoon na zawsze zapamięta radę, którą otrzymała od Jennifer Aniston na planie Przyjaciół

„Tak naprawdę bardziej podoba im się, gdy nawalasz”. Reese Witherspoon na zawsze zapamięta radę, którą otrzymała od Jennifer Aniston na planie Przyjaciół

„Myślę, że ludzie są zmęczeni tym, że tak bardzo zawodzę”. Nakręcenie tej pamiętnej sceny z The Big Bang Theory było dla Jima Parsonsa niemal niemożliwe

„Myślę, że ludzie są zmęczeni tym, że tak bardzo zawodzę”. Nakręcenie tej pamiętnej sceny z The Big Bang Theory było dla Jima Parsonsa niemal niemożliwe

„Nie ma mowy, żeby kiedykolwiek chciał to zrobić”. Larry David bał się przedstawić Jerry'emu Seinfeldowi ryzykowny pomysł na odcinek Kronik Seinfelda

„Nie ma mowy, żeby kiedykolwiek chciał to zrobić”. Larry David bał się przedstawić Jerry'emu Seinfeldowi ryzykowny pomysł na odcinek Kronik Seinfelda

„To najgłupszy film w historii”. Johnny Depp nie ma nic dobrego do powiedzenia o drugim filmie, w którym wystąpił

„To najgłupszy film w historii”. Johnny Depp nie ma nic dobrego do powiedzenia o drugim filmie, w którym wystąpił

„Wydaje mi się, że osiągnęliśmy już limit”. Charlie Sheen chciał odejść z Dwóch i pół zanim nastąpił tragiczny obrót spraw

„Wydaje mi się, że osiągnęliśmy już limit”. Charlie Sheen chciał odejść z Dwóch i pół zanim nastąpił tragiczny obrót spraw