To nie Avengersi budzą największe zainteresowanie; oto ranking popularności filmów Marvela

Popularność kina superbohaterskiego w ostatnim czasie zmalała. Widać to po wynikach box office, jakie osiągnęły filmy Marvela w ostatnich miesiącach. Nie oznacza to jednak, że ten gatunek wybiera się na emeryturę.

Powiązane:James Gunn przyznał, że zmęczenie superbohaterami istnieje po Avengers: Koniec gry i wyjaśnił dlaczego: „Jeśli film zamieni się w stek bzdur..."

Serwis JustWatch postanowił sprawdzić, które produkcje stworzone przez Marvel Studios cieszą się największą popularnością. Ostateczny wynik może zdziwić, bowiem na pierwszym miejscu nie znalazł się żaden z filmów opowiadających o grupie najpotężniejszych ziemskich bohaterów.

Spider-Man w dalszym ciągu jest najpopularniejszą marką MarvelaŹródło: JustWatch

Zamiast nich na czele stworzonego przez wyżej wspomniany serwis rankingu znalazła się ostatnia część przygód Petera Parkera i jego przyjaciół, czyli Spider-Man: Bez drogi do domu. Nie powinno to szczególnie dziwić, bowiem człowiek pająk należy do najpopularniejszych superbohaterów na całym świecie.

Drugie miejsce na podium zajął film Avengers: Koniec gry, natomiast na trzecim uplasował się Spider-Man: Daleko od domu. Dziwić może dość daleka pozycja jednych z najlepiej ocenianych filmów Marvela, czyli Kapitana Ameryki: Wojny bohaterów oraz Zimowego Żołnierza, które zajęły odpowiednio 22 oraz 26 miejsce.

Jak się można łatwo domyślić, Spider-Man jest najbardziej popularną marką wśród wszystkich należących do MCU. Dalsze miejsca zajmują Strażnicy Galaktyki, Avengers oraz Doktor Strange. Najchętniej oglądanym solowym filmem jest z kolei Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni.

Na koniec przypomnijmy, że wszystkie filmy oraz seriale Marvela możecie obejrzeć na platformie Disney+.

Czytaj więcej:Najlepsze filmy na Disney Plus 2023, nasze top 21

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.