filmomaniak.pl NEWSROOM Batalistyczne arcydzieło Ridleya Scotta ma świetną wersję reżyserską, ale na Disney Plus trafiło w kinowej Batalistyczne arcydzieło Ridleya Scotta ma świetną wersję reżyserską, ale na Disney Plus trafiło w kinowej Wersja reżyserska epickiej produkcji Ridleya Scotta, choć dłuższa aż o 45 minut, jest nieporównywalnie lepsza od wersji kinowej. Tłumaczymy, dlaczego. ciekawostki filmowePamela Jakiel 18 maja 2023 14 Źrodło fot. Królestwo niebieskie, Ridley Scott, Twentieth Century Fox, 2005.i Królestwo niebieskie w wersji kinowej to jeden z najbardziej rozczarowujących filmów Ridleya Scotta. Pomimo gwiazdorskiej obsady (w produkcji wystąpili m.in. Orlando Bloom, Eva Green, Liam Neeson i Jeremy Irons) widowisko nie spotkało się z pozytywnym odbiorem zarówno wśród widzów, jak i wśród krytyków. Jak się jednak okazuje, wyjściowy kształt filmu był zupełnie inny niż to, co finalnie widzowie zobaczyli w kinach. Powiązane:Za jednym z najlepszych filmów wojennych kryje się sporo gorzkich faktów Dlaczego więc fani reżysera musieli oglądać gorszą wersję? Wszystko przez to, że Twentieth Century Fox, studio odpowiedzialne za produkcję Królestwa niebieskiego, kazało twórcy wyciąć z gotowego filmu 45 minut. Decydenci motywowali swoje polecenie tym, iż widowisko w reżyserskiej wersji jest za długie i zbyt skomplikowane dla szerokiej publiczności. Scott zmuszony był więc okaleczyć swoje dzieło. Całe szczęście przetrwała również oryginalna wersja Królestwa. Królestwo niebieskie – dlaczego wersja reżyserska jest lepsza?Powodów jest kilka. Przede wszystkim z wersji reżyserskiej wycięto wątki poboczne (via ScreenRant), które są kluczowe do zrozumienia całego filmu. Bez niektórych scen produkcja wydaje się po prostu płytka. Usunięte fragmenty nadawały widowisku głębi i pozwalały zrozumieć jego sens. Tylko wersja pierwotna pozwala więc docenić zamysł, aktorskie kreacje (szczególnie rolę Orlando Blooma) oraz epickie sceny bitewne. Przypomnijmy, że film opowiada historię Baliana, który pogrążony jest w żałobie po stracie żony i synka. Wersja oryginalna zawiera m.in. sceny wyjaśniające, że kaznodzieja odpowiedzialny za śmierć żony głównego bohatera, jest w rzeczywistości jego przyrodnim bratem. Inne wycięte na potrzeby kina sekwencje tłumaczą, dlaczego Balian, zazwyczaj bierny i spokojny, nagle popełnia morderstwo. Królestwo niebieskie, Ridley Scott, Twentieth Century Fox, 2005. Innym ważnym elementem, obecnym tylko w oryginalnej wersji, jest wątek poboczny ujawniający, dlaczego grana przez Evę Green Sybilla wspiera wojenne decyzje swojego męża, chociaż wyraźnie czuje do niego wstręt. Jej wątek był pierwotnie rozbudowany, a ona sama została napisana jako postać złożona psychologicznie. Oglądając wersję reżyserską, jesteśmy w stanie zrozumieć kobietę i jej charakter. Tylko więc w oryginale opowieść Ridleya Scotta ma należytą siłę wyrazu, konflikty są odpowiednio zarysowane, a akcenty rozmieszczone. Jedynie oglądając pierwotne widowisko, jesteśmy w stanie dostrzec, iż mamy do czynienia z arcydziełem. Możemy więc żałować, że Królestwo niebieskie, które jest dostępne na Disney+ od 2 maja, trafiło na platformę w wersji kinowej. Czytaj więcej:Ridley Scott nie zapomniał o Gladiatorze 2 - prace nad filmem trwają Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy! POWIĄZANE TEMATY: dramaty (filmy/seriale) ciekawostki filmowe Disney+ / Disney Plus Ridley Scott Królestwo niebieskie Pamela Jakiel Pamela Jakiel Redaktorka działu filmowego Gry-Online od kwietnia 2023 roku. Absolwentka filmoznawstwa i MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Miłośniczka dzieł Romana Polańskiego, Terrence’a Malicka i Alfreda Hitchcocka. Woli gnozę od grozy, dramaty od komedii, Junga od Freuda. Tęskni za elegancją kina klasycznego i wciąż wraca do Bulwaru Zachodzącego Słońca. W muzeach tropi obrazy symbolistów, a świat przemierza gravelem. Uwielbia jamniki. At Attin - czym jest planeta ze Star Wars: Skeleton Crew? At Attin - czym jest planeta ze Star Wars: Skeleton Crew? „Jest wściekły”. Jason Alexander „groził odejściem” z Seinfelda po tym, jak został pominięty w odcinku 3. sezonu „Jest wściekły”. Jason Alexander „groził odejściem” z Seinfelda po tym, jak został pominięty w odcinku 3. sezonu „To nie był mój wybór”. Alan Rickman był zmuszony do zagrania tej roli w filmie z 2014 roku „To nie był mój wybór”. Alan Rickman był zmuszony do zagrania tej roli w filmie z 2014 roku „Myślę, że właśnie powiedziałem tak”. Dzięki 3 słowom Julii Roberts do Richarda Gere'a Pretty Woman odniosło tak olbrzymi sukces „Myślę, że właśnie powiedziałem tak”. Dzięki 3 słowom Julii Roberts do Richarda Gere'a Pretty Woman odniosło tak olbrzymi sukces „Musicie ją obsadzić”. Matthew Perry wstawił się za tą aktorką, aby zatrudniono ją w Przyjaciołach „Musicie ją obsadzić”. Matthew Perry wstawił się za tą aktorką, aby zatrudniono ją w Przyjaciołach