King Kong zawładnie Disney Plus, kultowy potwór otrzyma własny serial

Początek historii legendarnego, małpiego olbrzyma – King Konga – datowany jest na 1933 rok. To właśnie wtedy za sprawą reżyserów Meriana C. Coopera oraz Ernesta Schoedsacka po raz pierwszy amerykańskimi kinami zawładnął kultowy potwór. Od tamtego czasu popularność marki zaczęła rosnąć i osiągnęła rozmiary równie okazałe, co sam stwór.

Powiązane:Piła trafiła na Netflixa. Popularną serię krwawych horrorów już teraz obejrzysz na platformie

Szczególnie ostatnimi laty fani Konga są mocno rozpieszczani, jeśli chodzi o ekranizacje jego przygód – od 2017 roku małpi król pojawił się aż trzykrotnie na dużych ekranach (Kong: Wyspa Czaszki, Godzilla 2: Król potworów oraz Godzilla kontra Kong). To jednak nie wszystko, bowiem widzów czeka kolejne spotkanie z kultową postacią.

Jak donosi portal Deadline, potwór zawita na platformę Disney+. Telewizyjny oddział studia rozpoczął prace nad nowym serialem zatytułowanym King Kong, który skupi się na przedstawieniu widzom pochodzenia gigantycznej małpy i nadprzyrodzonej tajemnicy wokół jej domu. Tytuł zostanie oparty zarówno na oryginalnym dziele Meriana C. Coopera, jak i nowych powieściach Joe DeVito. Projekt w żaden sposób nie będzie związany z filmowymi przygodami Konga z tzw. MonsterVerse.

Na koniec warto wspomnieć, że scenariuszem King Konga dla Disney+ zajmie się Stephany Folsom, twórczyni Paper Girls, która pracowała także przy Władcy Pierścieni: Pierścieniach Władzy. Artystka będzie producentką wykonawczą u boku m.in. Jamesa Wana.

Czytaj więcej:Najbardziej dochodową sagę grozy rozwinie nowy serial