Kiedy Thor: Love and Thunder będzie na Disney Plus?

Aktualizacja

Thor: Miłość i grom zadebiutuje na Disney+ 8 września. Pojawi się tam podczas święta platformy, nazywanego Disney+ Day 2022. Z tej okazji zaplanowane są ciekawe premiery m.in. Disneya, Pixara, Marvela oraz produkcji ze świata Gwiezdnych wojen.

Oryginalna wiadomość z 29.06.2022

Do premiery filmu Thor: Love and Thunder zostało niewiele czasu, co cieszy ogromną ilość osób oczekujących na hit Marvela – bo ma nim być, sugerując się pierwszymi opiniami o produkcji.

Powiązane:Marvel chronologicznie - jak oglądać filmy i seriale po kolei

Jeśli z jakiegoś powodu nie chcesz lub nie możesz udać się do kina, a jesteś abonentem platformy streamingowej Disney+, to pewnie zastanawiasz się, kiedy najnowszy Thor na nią trafi. Oficjalnej daty nie ma, ale postaramy się ją przybliżyć, wzorując się na innych ekranizacjach Marvela.

Kiedy najnowszy Thor trafi na Disney+?

Zanim zaczniemy oszacowywać datę premiery Thora na Disney+, warto zaznaczyć, że debiuty filmów na platformie streamingowej są w dużej mierze uzależnione od tego, jakie przychody osiąga produkcja w kinach ze sprzedaży biletów. Oczywiście im lepiej sobie radzi, tym dłużej poczekamy, aby obejrzeć ją w naszych domach.

Skoro to sobie wyjaśniliśmy, to przejdźmy do konkretów, a za przykład weźmy kilka produkcji Marvela:

Jest to najbardziej optymistyczny scenariusz, który oznacza, że najnowsze przygody Thora ujrzymy na Disney+ pod koniec sierpnia.

Druga koncepcja jest taka, że na premierę na platformie streamingowej poczekamy trochę dłużej i Thor: Love and Thunder pojawi się na niej gdzieś w połowie września.

Pamiętajcie jednak, że do momentu pojawienia się oficjalnej informacji, są to tylko domysły i rzeczywistość może się okazać całkiem inna.

Data kinowej premiery Thor: Love and Thunder

Dla przypomnienia, Thor: Love and Thunder zadebiutuje w kinach 8 lipca 2022 roku. Film skupi się na przygodach Boga piorunów (Chris Hemsworth), a dokładniej na próbie odnalezienia przez bohatera wewnętrznego spokoju. Przeszkodzić ma mu w tym Gorr Bogobójca, który postawił sobie za cel unicestwienie wszelkich bóstw. Za reżyserię, tak jak w Thor: Ragnarok, odpowiadać będzie Taika Waititi.

Czytaj więcej:„Nie byłem zainteresowany kręceniem tych filmów”. Taika Waititi przyznał, że wyreżyserował Thora: Ragnarok dla pieniędzy