filmomaniak.pl NEWSROOM Jeremy Renner prawie opuścił MCU; pozostał w roli Hawkeye'a pod jednym warunkiem Jeremy Renner prawie opuścił MCU; pozostał w roli Hawkeye'a pod jednym warunkiem Okazuje się, że Jeremy Renner prawie zrezygnował z dalszego odgrywania Hawkeye’a w MCU. Aktor zgodził się kontynuować współpracę pod jednym warunkiem. ciekawostki filmowePrzemysław Dygas 22 listopada 2021 3 Jeremy Renner jest związany z MCU niemal od samego początku istnienia serii. Przez ten czas wcielił się w Hawkeye’a w całym szeregu filmów i stał się jednym z filarów uniwersum. Niedługo otrzyma także własny serial, w którym spotka inną utalentowaną łuczniczkę, czyli Kate Bishop. Mimo to niewiele brakowało, by jego przygoda z rolą zakończyła się kilka lat temu. Powiązane:Disney Plus abonament - co trzeba wiedzieć? Aktor zdradził w wywiadzie dla serwisu Men’s Health, że w 2013 roku znalazł się w bardzo nieprzyjemnej sytuacji. Ze względu na napięty grafik związany z wcielaniem się w bohatera Marvela jego kontakty z rodziną zostały znacznie ograniczone. Co tydzień zmuszony był latać z Londynu do Los Angeles, by choć na chwilę zobaczyć swoją córkę. W pewnym momencie stało się to niemożliwe do wytrzymania, więc pomimo ryzyka zwolnienia Renner postawił twarde warunki dalszej współpracy. To nauczyło mnie, że czasami trzeba mieć jaja, by powiedzieć: „Odwalcie się wszyscy. Teraz spędzam czas z córką”. Stwierdziłem: „Jasne, zastąpcie mnie kim innym. Zamierzam być ze swoją córką”. Aktorstwo i wszystko inne idzie w odstawkę, dopóki moje dziecko nie powie: „Chcę spędzić czas ze znajomymi i nie chcę, byś był cały czas przy mnie, tato”. Na szczęście upór aktora się opłacił. Jeremy Renner nadal wciela się w Hawkeye’a, lecz jest w stanie dostosowywać grafik do swoich potrzeb. Przez lata nie miał więc żadnych problemów z przebywaniem w towarzystwie córki. My zaś możemy dalej obserwować go na ekranie, gdy wciela się jednego z bohaterów MCU. W najbliższym czasie zobaczymy go w serialu Hawkeye, który zadebiutuje na platformie Disney+ 24 listopada. Produkcja przedstawi jego spotkanie z Kate Bishop, która, choć znacznie młodsza, dysponuje tymi samymi umiejętnościami co Clint Burton. Disney+ - oficjalna stronaCzytaj więcej:Jakie seriale królują na Disney Plus? Zobacz najpopularniejsze produkcje w serwisie POWIĄZANE TEMATY: aktorzy kino MCU / Marvel Cinematic Universe ciekawostki filmowe Disney+ / Disney Plus Jeremy Renner Hawkeye Przemysław Dygas Przemysław Dygas Na GRYOnline.pl opublikował masę newsów, nieco recenzji oraz trochę felietonów. Obecnie prowadzi serwis Cooldown.pl oraz pełni funkcję młodszego specjalisty SEO. Pierwsze dziennikarskie teksty publikował jeszcze na prywatnym blogu; później zajął się pisaniem na poważnie, gdy jego newsy i recenzje trafiły na nieistniejący już portal filmowy. W wolnym czasie stara się nadążać za premierami nowych strategii i RPG-ów, o ile nie powtarza po raz enty Pillars of Eternity lub Mass Effecta. Lubi też kinematografię i stara się przynajmniej raz w miesiącu odwiedzać pobliskie kino, by być na bieżąco z interesującymi go filmami. Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką „Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80 „Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80 „Nie mogę błagać mężczyzny w telewizji”. Ellen Pompeo była tak zawstydzona kręcąc tę ikoniczną scenę z Grey’s Anatomy, że podczas niej naprawdę płakała „Nie mogę błagać mężczyzny w telewizji”. Ellen Pompeo była tak zawstydzona kręcąc tę ikoniczną scenę z Grey’s Anatomy, że podczas niej naprawdę płakała „Miałem wiele obaw co do narracji”. Harrison Ford nazwał pracę nad Blade Runnerem „koszmarem” „Miałem wiele obaw co do narracji”. Harrison Ford nazwał pracę nad Blade Runnerem „koszmarem” „Nie, dziękuję”. The Walking Dead byłoby zrujnowane, gdyby nie ta jedna decyzja, która ocaliła serial „Nie, dziękuję”. The Walking Dead byłoby zrujnowane, gdyby nie ta jedna decyzja, która ocaliła serial