Ian McKellen wyjawił swoje najgorsze filmowe doświadczenie i to wcale nie green screen z Hobbita

Choć Ian McKellen narzekał na pracę na planie Hobbita, to w swojej karierze ma jeszcze gorsze aktorskie doświadczenie. Chodzi o film Michaela Manna.

horror
Pamela Jakiel 18 września 2023
2
Źrodło fot. Hobbit: Niezwykła Podróż Hobbit: Niezwykła Podróż, Peter Jackson, MGM, 2012.
i

Ian McKellen nie zamierza wypowiadać się jedynie pozytywnie o projektach, w których bierze udział, i udawać, że praca na planie zawsze jest dla niego przyjemna. Kilka lat temu narzekał na filmowanie Hobbita, w którym – w przeciwieństwie do Władcy Pierścieniwiele scen powstawało na tzw. zielonych ekranach. Aktor wyznał, że był wtedy nieszczęśliwy i preferował zdjęcia w plenerze. Okazuje się jednak, że nie było to najstraszniejsze doświadczenie w karierze artysty.

Jak odtwórca roli Gandalfa wyjawił w wywiadzie dla Variety, z 54 lat pracy w przemyśle filmowym najgorzej wspomina współpracę z Michaelem Mannem przy horrorze wojennym Twierdza. Dlaczego aktorowi nie układało się ze słynnym twórcą Gorączki, tworząc w 1983 roku wspomniane widowisko? Problemy zaczęły się jeszcze przed wejściem na plan.

Przed rozpoczęciem zdjęć reżyser powiedział McKellenowi, że wciela się w Rumuna. Aktor pojechał więc do Rumunii, aby podłapać rumuński akcent i nauczyć się z nim mówić. Kiedy aktor wrócił do Stanów, czekała na niego pewna niespodzianka. Mann zmienił koncepcję dotyczącą jego bohatera.

Pierwszego dnia zdjęć Michael powiedział mi, że chce, bym mówił z akcentem z Chicago. Cóż, nie byłem już w stanie tego zrobić, a od tego momentu było tylko gorzej.

To właśnie z tego powodu kreację w dziele Manna aktor nazwał swoim najgorszym doświadczeniem w filmowej karierze. Wygląda na to, że współpraca ze słynnym reżyserem musiała iść naprawdę ciężko. Przypomnijmy, że Ian McKellen ma na swoim koncie więcej niż sto ról, więc ma do czego porównywać to zawodowe przeżycie.

Co ciekawe, poświęcenie Brytyjczyka niekoniecznie się opłaciło, ponieważ film Twierdza nie cieszy się dobrymi recenzjami. W serwisie Rotten Tomatoes dzieło pozytywnie oceniło 44% krytyków oraz 43% widzów.

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.

„Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80

„Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80

„Muszę tego słuchać od tego gnojka”. Marlon Brando nie mógł znieść krytyki na planie filmu Francisa Forda Coppoli, przez co obraził innego aktora

„Muszę tego słuchać od tego gnojka”. Marlon Brando nie mógł znieść krytyki na planie filmu Francisa Forda Coppoli, przez co obraził innego aktora

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Oszukał mnie, żebym zagrał w tym śmieciu”. Arnold Schwarzenegger podstępem wrobił Sylvestra Stallone'a w jeden z jego najgorszych filmów

„Oszukał mnie, żebym zagrał w tym śmieciu”. Arnold Schwarzenegger podstępem wrobił Sylvestra Stallone'a w jeden z jego najgorszych filmów

„Mogłem zachować się lepiej”. David Duchovny wspomina niesławny konflikt z Gillian Anderson na planie Z archiwum X, który nazywa „porażką przyjaźni”

„Mogłem zachować się lepiej”. David Duchovny wspomina niesławny konflikt z Gillian Anderson na planie Z archiwum X, który nazywa „porażką przyjaźni”