filmomaniak.pl NEWSROOM Gdyby tylko powstał, byłby najbardziej depresyjnym filmem o Aquamanie. Niezależny reżyser wspomina niefortunne spotkanie w Warner Bros Gdyby tylko powstał, byłby najbardziej depresyjnym filmem o Aquamanie. Niezależny reżyser wspomina niefortunne spotkanie w Warner Bros Jeff Nichols to niezależny reżyser filmowy, który chciał nakręcić Aquamana. Sposób, w jaki by to zrobił, mocno odbiega od tego, co widzieliśmy w filmie Jamesa Wana. fantasyMateusz Libera 13 września 2023 2 Źrodło fot. Aquaman, James Wan, Warner Bros., 2018i Od premiery filmu Aquaman w reżyserii Jamesa Wana minęło pięć lat, a już w tym roku na kinowych ekranach zostanie wyświetlona kontynuacja, czyli Aquaman i Zaginione Królestwo. Datę premiery tego widowiska wyznaczono na 20 grudnia. Tymczasem ostatnim gościem podcastu Josha Horowitza Happy Sad Confused był Jeff Nichols, niezależny reżyser odpowiedzialny za takie filmy jak Uciekinier, Take Shelter czy nadchodzący The Bikeriders. Powiązane:Tak pierwotnie wyglądał demon z kultowego horroru Gość programu opowiedział między innymi o tym, jak w 2014 otarł się o możliwość nakręcenia Aquamana dla wytwórni Warner Bros. Nie jest to nowa informacja, bo wieść o tym, że Nichols był brany pod uwagę do roli reżysera tego filmu, pojawiła się już dziewięć lat temu. W podcaście Nichols przybliżył, jak wyglądało spotkanie z wytwórnią. Opowiedział też o tym, że w jego wersji Aquaman byłby filmem znacznie bardziej depresyjnym niż dzieło Jamesa Wana. Wciąż mam w głowie sceny z Aquamana, które byłyby dobre. Całkiem różniłyby się od filmu, który powstał. Ale to nigdy nie było wykonalne. Podobał mi się starszy Aquaman, który zamiast ręki miał harpun. Był upadłym królem, a jego syn zmarł. Pogrążył się w żałobie. Oczywiście po tym krótkim opisie można się spodziewać, że film sprzedałby bilety warte setki dolarów – żartował Nichols. Ostatecznie to jednak mniej mroczna wersja doczekała się realizacji. Pomimo przeciętnego odbioru filmu z 2018 roku, zdecydowano się nakręcić kontynuację. Na ekranie ponownie zobaczymy więc takich aktorów jak Jason Momoa, Ben Affleck, Patrick Wilson, Dolph Lundgren, Nicole Kidman czy Amber Heard. Mimo protestów widzów była żona Johnny’ego Deppa (oczyszczonego w procesie sądowym ze stawianych mu zarzutów) wystąpi w drugiej części Aquamana. Czytaj więcej:Piła trafiła na Netflixa. Popularną serię krwawych horrorów już teraz obejrzysz na platformie POWIĄZANE TEMATY: fantasy ciekawostki filmowe Amber Heard Aquaman i Zaginione królestwo Mateusz Libera Mateusz Libera Przygodę z pisaniem rozpoczął od tworzenia opowiadań, później ruszył humanistyczną ścieżką, wybierając studia z dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Swoje pierwsze teksty publikował na autorskim blogu i w konkursach. Na początku 2023 roku trafił do działu filmowego GRYOnline.pl, gdzie rozpoczął pracę jako autor artykułów o tematyce filmowej. Interesuje się fantastyką, historią, grami RPG i strategiami. Jest też wieloletnim graczem League of Legends – gra od drugiego sezonu. Ponadto pisze książki przygodowe i fantasy, lecz w tej dziedzinie jest jeszcze debiutantem. Na rynku wydawniczym ma na razie jeden zbiór opowiadań. „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach „Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach