Ten film mógł zniszczyć karierę Evy Green, ale po batalii sądowej przyniósł jej mln dolarów

Eva Green wygrała wieloletnią sądową batalię. Współpracownicy oskarżyli ją ze względu na wstrzymanie prac nad filmem, który jej zdaniem mógł zniszczyć jej karierę.

science fiction
Zbigniew Woźnicki 10 maja 2023
1
Źrodło fot. Casino Royale; reż. Martin Campbell; Columbia Pictures; 2006
i

Po trzech latach skończyła się sądowa walka Evy Green z byłymi współpracownikami z filmu A Patriot. Produkcja nigdy nie została ukończona, przez co aktorkę oskarżono o sabotaż. Green udało się jednak wygrać sprawę, którą wytoczyli jej byli współpracownicy, a dodatkowo na jej konto ma wpłynąć milion dolarów.

Podczas rozprawy przyznała, iż A Patriot mógł zniszczyć jej karierę, ponieważ zostałaby zaszufladkowana, a to zablokowałoby jej dalszy rozwój. Natomiast już po wyroku aktorka stwierdziła, że próbowano zrobić z niej uczynić kozła ofiarnego, a media o mylne przedstawianie wydarzeń z rozprawy.

Eva Green mogła zniszczyć swoją karierę jednym filmem

Rozprawa sądowa rozstrzygała między innymi, kto miał być odpowiedzialny za porażkę i niedokończenie produkcji. Podczas rozprawy Eva Green przyznała, iż nazwała A Patriot „gównianym filmem klasy B”. Miało to jednak miejsce w późniejszym czasie. Początkowo, gdy po raz pierwszy zapoznała się ze scenariuszem, nie zdawała sobie sprawy, iż A Patriot może być tak słaby.

W trakcie jednej z rozpraw Eva Green powiedziała, że A Patriot mógłby zniszczyć jej karierę. Właśnie przez bycie produkcją klasy „B”. Często aktorzy występujący w filmach tej kategorii są szufladkowani, jako mogący występować jedynie w mniej ambitnych produkcjach, co blokuje jakiekolwiek możliwości rozwoju. Na pytanie, czy wystąpiłaby w produkcji klasy „B” w zamian za milion dolarów odpowiedziała:

Nie obchodzą mnie pieniądze. Ja żyję po to, żeby tworzyć dobre filmy. To jest moją religią.

Prace nad A Patriot miały być wstrzymane, ponieważ Eva Green postanowiła odejść z planu, choć zajmowała pozycję producenta wykonawczego oraz występowała jako główna bohaterka. Widowisko miało opowiadać o dystopijnej przyszłości, gdzie trwa walka o zasoby, a zmiany klimatyczne dodatkowo niszczą cywilizację. Eva Green miała wcielić się w dowódczynię korpusu broniącego granicy, gdzie pilnuje, żeby czystość populacji jej narodu została zachowana. Pewne wydarzenia miały sprawić, że grana przez nią bohaterka zaczęłaby wątpić w idee, których dotychczas broniła.

Eva Green została pozwana przez wytwórnię White Lantern, która uznała, że aktorka yyjest im dłużna prawie 1,5 miliona dolarów, a także musi zrekompensować możliwy dochód za film, co wyliczono na około 130 milionów dolarów. Ostatecznie rozprawa zakończyła się wygraną Green i to ona ma otrzymać wspomniany wcześniej milion dolarów rekompensaty.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

Czy powstanie 2. sezon serialu Problem trzech ciał?

Czy powstanie 2. sezon serialu Problem trzech ciał?

Czy w Godzilla i Kong: Nowe imperium jest scena po napisach?

Czy w Godzilla i Kong: Nowe imperium jest scena po napisach?

Problem trzech ciał - recenzja. Serial Netflixa to niezła adaptacja trudnego do przełożenia SF

Problem trzech ciał - recenzja. Serial Netflixa to niezła adaptacja trudnego do przełożenia SF

Problem trzech ciał od dziś obejrzysz na Netflixie. Megaprodukcja sci-fi od twórców Gry o tron kosztowała więcej niż hit HBO

Problem trzech ciał od dziś obejrzysz na Netflixie. Megaprodukcja sci-fi od twórców Gry o tron kosztowała więcej niż hit HBO

„Ten film to klapa!”. Choć twórca Deadpoola jest rozczarowany swoim hitem, to fani wciąż się zachwycają

„Ten film to klapa!”. Choć twórca Deadpoola jest rozczarowany swoim hitem, to fani wciąż się zachwycają