Gwiazda Ghostbusters opowiedziała o nierównym traktowaniu podczas prac nad filmem

Pogromcy duchów to jeden z największych klasyków. Gwiazda widowiska jednak nie wspomina dobrze pracy nad tym filmem.

ciekawostki filmowe
Marcin "Nicek" Nic 22 lutego 2023
4
Źrodło fot. Pogromcy duchów; Ivan Reitman; Columbia Pictures; 1984
i

Tworzenie filmu i opieranie go na pewnej grupie bohaterów może być problematyczne. Przekonali się o tym marketingowcy Pogromców duchów, którzy w materiałach promocyjnych skupili się tylko na trzech bohaterach z tytułowej ekipy.

Wyreżyserowany przez Ivana Reitmana film science-fiction reklamowany był nazwiskami trzech aktorów – Dana Aykroyda, Billa Murraya oraz Harolda Ramisa. Pominięto za to Ernie’ego Hudsona, którego bohater dopiero w trakcie filmu dołącza do tytułowej grupy zajmującej się zjawiskami paranormalnymi.

Aktor wcielający się w postać Winstona Zeddemore’a poruszył tę kwestię podczas ostatniego wywiadu w The Howard Stern Show. Przyznał, że czuł się odrzucony przez ekipę marketingową, która kompletnie go zignorowała i promowała Pogromców duchów tylko nazwiskami i wizerunkami jego kolegów z planu.

Dołączyłem później i musiałem znaleźć swoje miejsce w grupie, ale wszyscy na planie przyjęli mnie ciepło. Studio jednak tego nie zrobiło i zachowywali się cały czas tak samo. Przez to wszystko stało się trudne. Byłem częścią filmu, ale zostałem zepchnięty na dalszy plan. Ivan był wspaniałą osobą, mam do niego pełen szacunek. W oryginalnym scenariuszu Winston pojawił się na samym początku filmu. W momencie rozpoczęcia prac dowiedziałem się, że stanie się to później. Czułem, że to wszystko jest celowe. Zabrakło mnie na plakacie. Poszedłem na imprezę z okazji trzydziestolecia premiery i wszędzie były plakaty z trzema postaciami. Nie było to dla mnie łatwe. To najtrudniejszy film, nad którym pracowałem. Dopiero po dziesięciu latach zacząłem cieszyć się nim.

W tym samym wywiadzie Ernie Hudson wyznał, że Pogromcy duchów znacząco nie wpłynęli na jego karierę. Aktor powrócił do wyżej wspomnianej roli jeszcze w drugiej części serii, a także w remake’u z 2021 roku.

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

Wyjaśniamy, co oznacza OZT z X-Men ’97

Wyjaśniamy, co oznacza OZT z X-Men ’97

Kim jest Bastion z X-Men ’97?

Kim jest Bastion z X-Men ’97?

54 lata temu ten mały chłopiec po raz pierwszy stanął przed kamerą, dziś jest jedną z największych gwiazd Marvela

54 lata temu ten mały chłopiec po raz pierwszy stanął przed kamerą, dziś jest jedną z największych gwiazd Marvela

Kto jest złoczyńcą w Deadpool and Wolverine? Wyjaśniamy, jakie powiązania z X-Menami, genezę i moce ma Cassandra Nova

Kto jest złoczyńcą w Deadpool and Wolverine? Wyjaśniamy, jakie powiązania z X-Menami, genezę i moce ma Cassandra Nova

Johnny Depp wyznaje, że nigdy nie był normalny i krytykuje Hollywood, a reżyserka Kochanicy króla wyjawia: „Ekipa się go bała”

Johnny Depp wyznaje, że nigdy nie był normalny i krytykuje Hollywood, a reżyserka Kochanicy króla wyjawia: „Ekipa się go bała”