Dubler Daniela Radcliffe'a z Harry'ego Pottera został sparaliżowany po wypadku na planie. Teraz opowie swoją historię w dokumencie

David Holmes, znany jako wieloletni dubler Daniela Radcliffe’a, opowie historię swojej pracy na planie i tragicznego wypadku, którego doznał podczas kręcenia jednej części Harry’ego Pottera.

ciekawostki filmowe
Patrycja Otfinowska 25 października 2023
2
Źrodło fot. Harry Potter i Zakon Feniksa, David Yates, Warner Bros., 2007.
i

W świecie czarodziejów i na planach zdjęciowych, które go tworzyły, nie obyło się bez przykrych i tragicznych wydarzeń. Właśnie o jednym z takich wypadków, a także swojej karierze chce opowiedzieć dubler występujący prawie w całej serii o przygodach Harry’ego Pottera.

David Holmes i Daniel Radcliffe połączyli siły w nadchodzącym dokumencie o życiu tego pierwszego. Chcą zaprezentować swoistą kronikę życia Holmesa. Daniel Radcliffe jest nie tylko producentem wykonawczym projektu, ponieważ będziemy mogli również usłyszeć wywiad z nim.

David Holmes: The Boy Who Lived opowie o początkach pracy Davida, o tym, jak zaczynał jako gimnastyk, a później został wybrany do roli kaskadera Radcliffe’a. Panowie zaczęli współpracę przy pierwszym filmie z serii, czyli Harrym Potterze i Kamieniu Filozoficznym, gdy obaj byli jeszcze nastolatkami. Razem dorastali na planie zdjęciowym, co sprawiło, że nawiązała się między nimi przyjaźń i bliska więź. Niestety, na planie Insygniów Śmierci David Holmes uległ poważnemu wypadkowi, który spowodował paraliż od klatki piersiowej w dół.

Dokument ma zawierać materiały zza kulis, informacje o jego pracy kaskaderskiej, a także dużo wywiadów m.in. ze wspomnianym wcześniej Danielem Radcliffe’em, a także przyjaciółmi, rodziną i dawną ekipą filmową.

Nie jest to pierwszy raz, gdy Radcliffe i Holmes nawiązują współpracę. W 2020 roku panowie stworzyli podcast zatytułowany Cunning Stunts, w którym odkrywali przed słuchaczami tajemnice ze świata kaskaderów. W jednym z odcinków Daniel Radcliffe powiedział coś, co jest istotne w kontekście nadchodzącego dokumentu.

Myślę. że wokół kaskaderów narósł mit, jakoby byli w jakiś sposób nadludźmi. Kiedy społeczeństwo widzi coś naprawdę bolesnego lub okropnego, myśli, że to efekt wizualny lub że można to zrobić w jakiś sprytny i bezpieczny sposób. Często tak nie jest. (…) Znajdują najbezpieczniejszy sposób, aby to zrobić, ale i tak może to boleć.

Dokument ma pojawić się na platformie HBO Max 15 listopada, jednak nie jest jeszcze wiadome, czy będzie on dostępny również w Polsce.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Patrycja Otfinowska

Patrycja Otfinowska

Przygodę z profesjonalnym pisaniem rozpoczęła w czerwcu 2023 na Filmomaniaku, gdzie zajmuje się newsami ze świata kina; wcześniej pisała opowiadania o swoich ulubionych książkowych bohaterach. Z wykształcenia nauczyciel języka polskiego, jednak nauczanie przegrało z jej miłością do filmów i seriali. Nie boi się żadnego gatunku: równie chętnie zobaczy po raz setny Tokio Drift, co wybierze się w ciemno do kina na niszowy film. Niezdrowo zafascynowana Wiedźminem i gdy tylko może, po raz kolejny przechodzi Zabójców królów. Czyta książki w ilościach hurtowych, twierdząc, że z każdej potrafi wyciągnąć jakąś głęboką myśl. Gdy już oderwie się od monitora, zabiera drona na spacery i robi zdjęcia okolicy.

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach