Czy 3. sezon serialu Dobry omen powstanie? Neil Gaiman o przyszłości serii

Neil Gaiman, współtwórca oryginalnej powieści oraz scenariusza do jednego z najpopularniejszych seriali fantasty ostatnich lat, Dobrego omenu, zdradził ostatnio, czy istnieje szansa na powstanie trzeciego sezonu. Serial, w którym główne role zagrali David Tennant (Crowley) oraz Michael Sheen (Azirafal), zadebiutował w 2019 roku, a od niedawna dane nam jest oglądać kolejny sezon tej przygody.

Powiązane:Marvel odrzucił kontrowersyjny projekt Guillermo del Toro, w którym Doktor Strange miał być „alkoholikiem i zhańbionym lekarzem”

Po zakończeniu drugiej serii fani byli niepewni, co do przyszłości serialu. Na swoim oficjalnym koncie w mediach społecznościowych Neil Gaiman postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości.

Gaiman mógłby już zająć się pisaniem, gdyby nie trwający w USA strajk scenarzystów, przez który autor nie może pracować nad żadnym projektem związanym z telewizją lub filmami. Twierdzi jednak, że sami widzowie mogą pomóc w powstaniu kolejnego sezonu. Po pierwsze należy koniecznie obejrzeć drugą serię. Po drugie należy przekonywać wszystkich, którzy jeszcze nie znają tej historii, aby w końcu ją poznali. Ważną kwestią jest również namawianie studiów filmowych, aby dogadały się ze strajkującymi scenarzystami i aktorami.

Pierwszy sezon produkcji wyczerpał materiał źródłowy, jakim była książka autorstwa Neila Gaimana oraz Terry’ego Pratchetta. Dalsza historia wybiega więc poza opowieść znaną czytelnikom. Gaiman stwierdził jednak, że następny sezon dopełni historię, którą on i Pratchett planowali jako kontynuację powieści.

Najpierw jednak musi zakończyć się trwający od dłuższego czasu strajk. Póki studia filmowe nie dogadają się z protestującymi, żadna produkcja nie otrzyma zielonego światła.

W międzyczasie ci, którzy jeszcze nie mieli okazji zanurzyć się w surrealistycznym i zabawnym świecie Crowleya i Azirafala, mają czas, aby nadrobić zaległości, obejrzeć poprzednie sezony i spokojnie czekać na nadejście kolejnego. Wszystkie odcinki są dostępne na Prime Video.

Czytaj więcej:Sandman nie popełnia błędu Wiedźmina, jako fan mówię - tak się robi adaptacje