4 lata temu David Corenswet przewidział, jaki będzie jego Superman

To już pewne, że David Corenswet wcieli się w głównego bohatera w filmie Superman: Legacy. Młody aktor nie tylko zaliczy swój debiut w wielkiej produkcji, ale jednocześnie spełni swoje marzenie, o którym wspominał w przeszłości (via Entertainment Weekly).

Powiązane:Clark Kent nie będzie jedynym superbohaterem w Superman: Legacy. Obsadzono inne słynne postacie z DC

W 2019 roku David Corenswet udzielił wywiadu, który wtedy dotyczył jego obecnych projektów, czyli Wyborów Paytona Hobarta oraz Hollywood. W trakcie rozmowy zwrócono uwagę, iż młody aktor przypomina swojego starszego kolegę z branży, Henry’ego Cavilla. Corenswet wspomniał wtedy o chęci zagrania Supermana:

Słowa Corensweta pokrywają się z tym, o czym mówił James Gunn w kwietniu tego roku, tłumacząc, że poszukuje Supermana, który będzie życzliwy i pełen współczucia i którego będzie chciało się przytulić. Aktor został oficjalnie zatrudniony do roli Clarka Kenta i film Superman: Legacy otworzy nowy rozdział w historii ekranizacji komiksów DC. Z tego powodu na aktorze będzie spoczywał duży ciężar i być może Henry Cavill wspomoże Amerykanina swoim doświadczeniem i znajomością uniwersum.

Premiera nowego filmu jest zaplanowana na lipiec 2025 roku. Natomiast zdjęcia miałyby zacząć się już w styczniu 2024 roku, ale na drodze stoi jedna przeszkoda. Strajk scenarzystów trwa nieprzerwanie od prawie dwóch miesięcy. Jest to poważna przeszkoda na drodze do powstania filmu, na który pewnie osobiście liczy David Corenswet.

Czytaj więcej:James Gunn potwierdził, którzy aktorzy z DCEU zatrzymają swoje role. Zdradził również, co zapoczątkuje kanon DCU

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.