Czy serial True Detective jest oparty na faktach?

Wszystkie sezony serialu True Detective charakteryzują się angażującymi i często wyjątkowo mrocznymi historiami. Sprawdzamy, które serie były inspirowane prawdziwymi wydarzeniami.

kryminał
Zbigniew Woźnicki 16 stycznia 2024
3
Źrodło fot. True Detective; Nic Pizzolatto; HBO; 2014
i

Tekst zawiera spoilery związane ze wszystkimi sezonami serialu True Detective.

W ciągu ostatnich dziesięciu lat otrzymaliśmy cztery sezony True Detective. Każdy z nich przedstawiał historię, która momentami zdawała się być zbyt nieprawdopodobna, żeby wydarzyć się naprawdę. Co jednak ciekawe, wszystkie serie były inspirowane prawdziwymi wydarzeniami. Część z nich jest wyjątkowo mroczna i trudna do zrozumienia, a inne pokazują ogromną skalę korupcji, jaka może trwać przez dekady. Sprawdzamy, co inspirowało kolejne sezony True Detective.

Rytualne morderstwa 1. sezonu True Detective

Pierwszy sezon True Detective zaczyna się od śledztwa w sprawie morderstwa kobiety, Dory Lange, oraz zaginięcia dziecka Marie. Śledczy trafiają na niepokojące nagranie pokazujące rytualny mord na Marie przez przebrane osoby. Okazuje się, że w okolicy od lat działa kult, w który zaangażowane są najważniejsi członkowie społeczności.

Sezon był inspirowany skandalem, jaki wybuchł na początku XXI wieku. W mieście Ponchatoula w stanie Luizjana pastor, jego żona, szeryf i kilka innych osób od lat byli zaangażowani w działania, które miały mieć znamiona satanistycznego kultu. W ciągu kilku lat mieli wykorzystać około 24 dzieci i regularnie odprawiać rytualne mordy zwierząt. W trakcie aresztowań śledczy przejęli ogromną bibliotekę zdjęć oraz nagrań prezentujących niepokojące treści.

Trwająca dekady korupcja z 2. sezonu True Detective

W drugiej serii historia jest znacznie bardziej przyziemna i chodzi w niej wyłącznie o pieniądze. Centrum wydarzeń jest miasto Vinci, w którym prawie nikt nie mieszka, znajdują się tam głównie wielkie biznesy, a całość jest rządzona przez swoistą dynastię z następcami na stołku burmistrza. Historia została oparta na sytuacji, która miała miejsce w mieście Vernon w Stanach Zjednoczonych.

Wspomniane miasto zostało założone na początku XX wieku i już w latach 40. jego założyciel, John Leonis, miał prowadzoną sprawę o korupcję, która została ostatecznie zamknięta. Mieszkańcy Vernon byli wyrzucani z mieszkań, co doprowadziło do tego, że w 2010 roku na 112 obywateli przypadało aż 1200 biznesów. Tak mała liczba osób zamieszkujących te tereny pozwalała wnukowi Leonisa, Malburgowi, robić, co tylko chce, a miasto miało dysponować budżetem wynoszącym około 300 milionów dolarów.

Śledztwo trwające lata z 3. sezonu True Detective

W trzecim sezonie True Detective można zaobserwować powiązania z kilkoma głośnymi sprawami, które miały miejsce w Stanach Zjednoczonych. Serial pokazuje trwające przez kilka dekad śledztwo. W 1980 roku jadące na rowerach rodzeństwo, Will i Julie Purcell, znika. Ciało Willa zostało odnalezione, ale nie wiadomo, jaki los spotkał Julie. Następnie wydarzenia serialu zabierają nas do 1990 roku, gdy owa sprawa zostaje ponownie otwarta, a potem aż do 2015 roku, gdzie historia jest kontynuowana.

W serialu możemy zobaczyć wątki z różnych spraw, w tym jedną głośną nazywaną „The West Memphis Three”, a także dotyczące morderstw Kevina Ivesa i Dona Henry'ego oraz Jacoba Wtterlinga. W wielu przypadkach punktem wspólnym była jazda dzieci rowerem o późnej porze, co wywołało panikę wśród rodziców ograniczających dzieciom czas na zewnątrz. Serial zobrazował także spojrzenie społeczeństwa na popkulturę, jak heavy metal lub RPG Dungeons & Dragons, które były uważane za powód, dlaczego dochodzi do takich sytuacji.

Niewyjaśnione tajemnice z 4. sezonu True Detective

W najnowszym sezonie True Detective możemy obserwować śledztwo w sprawie tajemniczego zaginięcia grupy naukowców z centrum badawczego na Alasce. Sprawa zdaje się być połączona z morderstwami z przeszłości. Wątek zaginięcia został zainspirowany przez dwa prawdziwe wydarzenia, czyli sprawę załogi brygantyny Mary Celeste oraz tragedię na Przełęczy Diatłowa.

Sprawa wspomnianego okrętu miała miejsce w drugiej połowie XIX wieku. Na początku grudnia 1872 roku załoga statku Dei Gratia zauważyła dryfującą Mary Celeste bez załogi. Wszystko na pokładzie miało znajdować się w idealnym porządku i brakowało tylko jednej szalupy, którą załoga mogła opuścić jednostkę. Nie wiadomo jednak, dlaczego to zrobili, bo nie było śladów ataku lub uszkodzeń Mary Celeste, a załogi nigdy nie odnaleziono.

Natomiast tragedia na Przełęczy Diatłowa dotyczy śmierci wszystkich członków ekspedycji na Uralu Północnym na początku 1959 roku. Kontakt z grupą się urwał, a gdy ją odnaleziono, to okazało się, że ich namioty zostały rozcięte od wewnątrz i pomimo niskich temperatur osoby biorące udział w wyprawie opuściły schronienie bez ubrań, co doprowadziło do hipotermii. Część członków ekspedycji odniosła obrażenia czaszki i klatki piersiowej. Aktualnie istnieje kilka teorii, co doprowadziło do tragedii, ale żadna nie jest oficjalną wersją.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

At Attin - czym jest planeta ze Star Wars: Skeleton Crew?

At Attin - czym jest planeta ze Star Wars: Skeleton Crew?

„Jest wściekły”. Jason Alexander „groził odejściem” z Seinfelda po tym, jak został pominięty w odcinku 3. sezonu

„Jest wściekły”. Jason Alexander „groził odejściem” z Seinfelda po tym, jak został pominięty w odcinku 3. sezonu

„To nie był mój wybór”. Alan Rickman był zmuszony do zagrania tej roli w filmie z 2014 roku

„To nie był mój wybór”. Alan Rickman był zmuszony do zagrania tej roli w filmie z 2014 roku

„Myślę, że właśnie powiedziałem tak”. Dzięki 3 słowom Julii Roberts do Richarda Gere'a Pretty Woman odniosło tak olbrzymi sukces

„Myślę, że właśnie powiedziałem tak”. Dzięki 3 słowom Julii Roberts do Richarda Gere'a Pretty Woman odniosło tak olbrzymi sukces

„Musicie ją obsadzić”. Matthew Perry wstawił się za tą aktorką, aby zatrudniono ją w Przyjaciołach

„Musicie ją obsadzić”. Matthew Perry wstawił się za tą aktorką, aby zatrudniono ją w Przyjaciołach