Krwawy Cocaine Bear to według reżyserki ryzykowny projekt: „Klęska filmu może oznaczać koniec mojej kariery”

Aktorka i reżyserka, Elizabeth Banks, podzieliła się swoimi wrażeniami z kręcenia Kokainowego misia. Według twórczyni, kontrowersyjny obraz będzie drabiną do jej dalszej kariery lub gwoździem do trumny. Premiera już wkrótce.

news
Kamil "grim_reaper" Kleszyk 9 lutego 2023
5
Źrodło fot. Dzień z życia blondynki, Steven Brill, FilmDistrict, 2014, Cocaine Bear, Elizabeth Banks, Universal Pictures, 2023
i

W nowym wywiadzie dla Variety aktorka Elizabeth Banks – która wyreżyserowała i była jednocześnie współproducentką filmu o napędzanym narkotykami niedźwiedziu w morderczym szale – rzuciła nieco światła na sam proces tworzenia obrazu.

Mimo że pierwszy zwiastun Kokainowego misia cieszy się w sieci bardzo dużą popularnością, Banks doskonale zdaje sobie sprawę z ryzyka niepowodzenia, jakie niesie za sobą jej nowy projekt.

Podjęłam się dużego wyzwania. Klęska filmu może oznaczać koniec mojej kariery. Mówię to pół żartem, pół serio – mówi reżyserka.

Niepewność artystki wiąże się z mocno kontrowersyjną tematyką obrazu. W filmie ukazane są m.in. dzieci biorące narkotyki. W trakcie prac nad tytułem trwały debaty, czy tego typu sceny są odpowiednie.

To było zdecydowanie kontrowersyjne. Były rozmowy o tym, czy powinniśmy zaangażować starsze postacie. Wtedy wszyscy jakby jednym chórem mówiliśmy: „Ludzie, oni muszą mieć 12 lat”. To testowanie ich niewinności. To właśnie było dla mnie interesujące w tej scenie – dodaje.

Z dalszej części rozmowy dowiadujemy się, że Kokainowy miś powstał, ponieważ kobiecie nie udało się nakręcić filmu Thor: Ragnarok.

Byłam zainteresowana wyreżyserowaniem filmu Thor: Ragnarok, ale nigdy nie otrzymałam odpowiedzi od Marvela. Chciałam sprawdzić się w kinowej przestrzeni, do której kobiety rzadko są zapraszane. Postanowiłam więc stworzyć coś swojego, muskularnego i męskiego. Chciałam obalić niektóre mity dotyczące tego, jakie filmy kręcą kobiety w Hollywood – tłumaczy Banks.

Twórczyni opowiedziała również o tym, jak trudno było jej przekonać niektórych dyrektorów w Hollywood do tego, że kobieta mogłaby nakręcić taki film.

Z jakiegoś dziwnego powodu w Hollywood wciąż są dyrektorzy, którzy mówią: „Nie wiem, czy kobiety potrafią robić techniczne rzeczy. Są dosłownie ludzie, którzy mówią: „Kobiety nie lubią matematyki”. Tego typu stereotypy są wciąż utrwalane – wyznaje.

Przypomnijmy na koniec, że premiera Kokainowego misia odbędzie się w amerykańskich kinach 24 lutego. Natomiast w Polsce film ma się pojawić 10 marca.

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Był tak zły”. Anthony Hopkins nienawidzi występu Marlona Brando, który jego zdaniem zawiódł w tym filmie wojennym

„Był tak zły”. Anthony Hopkins nienawidzi występu Marlona Brando, który jego zdaniem zawiódł w tym filmie wojennym

„Chichotali”. Al Pacino był okropnie traktowany na planie Ojca chrzestnego i marzył o uwolnieniu się od tego projektu

„Chichotali”. Al Pacino był okropnie traktowany na planie Ojca chrzestnego i marzył o uwolnieniu się od tego projektu

„Po prostu nie byliśmy dla niej odpowiedni”. Oto, czemu Mandy nagle zniknęła z The West Wing i słuch po niej zaginął

„Po prostu nie byliśmy dla niej odpowiedni”. Oto, czemu Mandy nagle zniknęła z The West Wing i słuch po niej zaginął