City Hunter od Netflixa zbiera pozytywne oceny, ale recenzenci zwracają uwagę na przestarzały humor tej ekranizacji mangi

Netflix przygotował nową aktorską ekranizację mangi. Tym razem na tapet wzięto City Huntera i już można obejrzeć go w streamingu.

kryminał
Edyta Jastrzębska 26 kwietnia 2024
Źrodło fot. City Hunter, Yuichi Sato, Netflix, 2024
i

Na Netfliksie od czasu do czasu pojawiają się ciekawe produkcje, które niestety nie są dość nagłaśniane, aby dotarły do szerszej publiczności. I wygląda na to, że do tego grona można zaliczyć film City Hunter, który 25 kwietnia zadebiutował na platformie.

Owa produkcja jest adaptacją mangi Tsukasy Hojo o tym samym tytule. Przedstawia ona historię utalentowanego strzelca wyborowego i beznadziejnego playboya, który niechętnie łączy siły z siostrą swojego zmarłego partnera, aby zbadać sprawę jego śmierci. Film o detektywie Ryo Saebie to komedia kryminalna, dla której trzeba zarezerwować 1 godzinę i 44 minuty.

Choć City Hunter nie ma jeszcze wielu recenzji czy ocen od widzów, to można już zauważyć, że w większości są one pozytywne, co można sprawdzić na Rotten Tomatoes, a także na IMDb. Oceniający jednak zaznaczają, że specyficzny humor tej produkcji, wynikający z tego, że główny bohater jest playboyem, może sprawić, iż część widzów odbije się od tego tytułu.

Poniżej możecie przeczytać fragmenty recenzji, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych.

Jeśli jesteś nawet trochę przeciwny postaciom playboyów, to może nie być dla ciebie. Ale jeśli interesuje cię historia pozornie okropnego faceta ze złotym sercem i kozackimi sekwencjami akcji, to City Hunter jest dla ciebie – Kate Sánchez z But Why Tho? A Geek Community.

Akcja była satysfakcjonująca, ale chyba zaskoczył mnie fakt, że komedia miała tak mizoginiczny charakter. Może gdybym znał materiał źródłowy, byłbym lepiej przygotowany na niektóre perwersyjne rzeczy z [City Huntera] – Pramit Chatterjee z Digital Mafia Talkies.

Jeśli chodzi o nieśmieszne żarty, które powinny umrzeć w jakiejś zadymionej sali konferencyjnej z lat 80., City Hunter zgarnia całą pulę. […] Jednak pomimo słabej pierwszej połowy filmu, w miarę postępów fabuły staje się on przyjemniejszą komedią akcji. W trzecim akcie City Hunter zdaje się w końcu osiągać dobrą równowagę między slapstickiem, akcją i narracją. Ryo staje się również bardziej stonowaną wersją irytującej postaci, którą poznajemy w scenie otwierającej – Lori Meek z Ready Steady Cut.

To nie dla mnie, ale może być dla ciebie, jeśli lubisz oglądać coś niechlujnego, głupiego i seksistowskiego, dopóki nie stanie się krwawe – Peter Martin ze ScreenAnarchy.

Jak więc widzicie, choć tytuł w większości jest oceniany pozytywnie, to nie jest pozbawiony wad i niektórzy zauważają to, że zarówno manga, jak i anime na jej podstawie, były produktami swoich czasów i adaptowanie tego obecnie niekoniecznie się sprawdza. Ale wydaje się, że ta ekranizacja powinna przemówić do fanów oryginału.

Poniżej możecie zobaczyć zwiastun City Huntera od Netfliksa.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką

Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką

Ocet jabłkowy Netflixa na pierwszym zwiastunie. Serial o imperium wellness zbudowanym na kłamstwie może być nowym hitem giganta streamingu

Ocet jabłkowy Netflixa na pierwszym zwiastunie. Serial o imperium wellness zbudowanym na kłamstwie może być nowym hitem giganta streamingu

„Nie chcesz zmuszać kogoś do pracy”. Showrunner NCIS pomógł ulubienicy fanów opuścić serial, gdyż przerósł ją wyczerpujący harmonogram prac

„Nie chcesz zmuszać kogoś do pracy”. Showrunner NCIS pomógł ulubienicy fanów opuścić serial, gdyż przerósł ją wyczerpujący harmonogram prac

Książę w Nowym Jorku 2 - czy jest na Netflixie? Gdzie obejrzeć film z Eddiem Murphym?

Książę w Nowym Jorku 2 - czy jest na Netflixie? Gdzie obejrzeć film z Eddiem Murphym?

„Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć

„Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć