filmomaniak.pl NEWSROOM Chris Pine porównuje Dungeons & Dragons do Gry o tron i innych fantasy dla dorosłych Chris Pine porównuje Dungeons & Dragons do Gry o tron i innych fantasy dla dorosłych Odtwórca głównej roli w filmowej adaptacji słynnej serii porównał film do kilku tytułów fantasy. Wybór niektórych pozycji może być mocno zaskakujący. fantasyMarcin "Nicek" Nic 18 marca 2022 5 Chris Pine udzielił wywiadu dla serwisu Collider (via Screen Rant), podczas którego wypowiedział się na temat filmowej adaptacji Dungeons & Dragons. Dzięki niemu fani usłyszeli kilka informacji na temat wyczekiwanego filmu, mimo że aktor nie przekazał żadnych szczegółów na temat fabuły widowiska. Świetnie się przy tym bawiliśmy. Było dużo śmiechu. Opisałbym film w taki sposób, że jest to mieszanka Gry o Tron z Narzeczoną dla księcia oraz szczyptą Świętego Graala. Nawiązuje do lat osiemdziesiątych, a zwłaszcza do Goonies. Aktor jest również pod szczególnym wrażeniem pracy, jaką wykonali reżyserzy Dungeons & Dragons – John Francis Daley oraz Jonathan M. Goldstein. Według Chrisa Pine’a idealnie połączyli kilka gatunków filmowych, a fani romansu, komedii czy akcji znajdą coś dla siebie. Może Cię zainteresować: Arnold Schwarzenegger z apelem do Rosjan i Władimira PutinaDaniel Radcliffe o potencjalnym występie w adaptacji sztuki Harry Potter i przeklęte dzieckoAndrew Garfield o pominięciu Spider-Man: No Way Home w nominacjach do Oscara Aktor chwalił również resztę obsady, dzięki której według niego praca na planie była nieprzerwaną zabawą. Porównanie Dungeons & Dragons do takich filmów jak Monty Python i Święty Graal oraz Goonies sprawia, że nie wiadomo, czego można się po produkcji spodziewać. Zwłaszcza wymienienie tego pierwszego tytułu jest nie lada niespodzianką. Mimo że jest to film osadzony w średniowieczu, to jednak nadal jest to komedia, z często absurdalnymi wręcz skeczami. Powiązane:Najlepiej zapowiadające się filmy 2023 Na efekty pracy ekipy filmowej pracującej nad Dungeons & Dragons poczekamy do 2023 roku. Planowa premiera produkcji ustalona została na 1 marca. Oprócz Chrisa Pine’a na ekranach kin zobaczymy między innymi Michelle Rodriguez, Justice’a Smitha czy też Hugh Granta. Czytaj więcej:Nie tylko Barbie! Najlepsze filmy o zabawkach, nasze top 10 POWIĄZANE TEMATY: kino fantasy ciekawostki filmowe Chris Pine Dungeons & Dragons: Złodziejski honor Marcin "Nicek" Nic Marcin "Nicek" Nic Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka. Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką „Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80 „Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80 „Nie mogę błagać mężczyzny w telewizji”. Ellen Pompeo była tak zawstydzona kręcąc tę ikoniczną scenę z Grey’s Anatomy, że podczas niej naprawdę płakała „Nie mogę błagać mężczyzny w telewizji”. Ellen Pompeo była tak zawstydzona kręcąc tę ikoniczną scenę z Grey’s Anatomy, że podczas niej naprawdę płakała „Miałem wiele obaw co do narracji”. Harrison Ford nazwał pracę nad Blade Runnerem „koszmarem” „Miałem wiele obaw co do narracji”. Harrison Ford nazwał pracę nad Blade Runnerem „koszmarem” „Nie, dziękuję”. The Walking Dead byłoby zrujnowane, gdyby nie ta jedna decyzja, która ocaliła serial „Nie, dziękuję”. The Walking Dead byłoby zrujnowane, gdyby nie ta jedna decyzja, która ocaliła serial