Gwiazda The Falcon and the Winter Soldier opowiada o graniu czarnoskórego Kapitana Ameryki

Informowaliśmy Was dziś o tym, na czym skupi się nadchodzący serial MCU, The Falcon and the Winter Soldier, zwracając przede wszystkim uwagę na wątek relacji dwójki głównych bohaterów, Sokoła i Zimowego Żołnierza, oraz na wytłumaczenie tego, co tak naprawdę stało się ze Steve’em Rogersem. Fani przewidują jednak, że cała fabuła serialu będzie zmierzała do punktu, w którym Sam Wilson, czyli Falcon, przejmię pałeczkę po Rogersie i stanie się Czarnym Kapitanem Ameryką. Aktor wcielający się we wspomnianą postać, Anthony Mackie, niejako potwierdził te przypuszczenia w wywiadzie z serwisem Screen Rant, opowiadając o społecznej wadze wprowadzenia takowej postaci:

Kulturę społeczności o afrykańskich korzeniach dość wiernie przedstawiła już Czarna Pantera Ryana Cooglera. Wakanda stała się dość niemalże symboliczna dla ludności afroamerykańskiej, a film został doceniony nawet na gali rozdania Oscarów, zdobywając trzy statuetki. Czarny Kapitan Ameryka byłby więc kolejnym ważnym reprezentantem czarnoskórej mniejszości rasowej w MCU.

Powiązane:Jak Harrison Ford podchodził do pracy na planie Marvela? Anthony Mackie opowiedział o nastawieniu gwiazdora

Pierwszy epizod The Falcon and the Winter Soldier zadebiutuje 19 marca 2021 roku na platformie Disney+. Serial będzie liczył 6 odcinków.

1. Wszystko, co wiemy o przyszłości Marvel Cinematic Universe
2. The Falcon and The Winter Soldier opowie, co się stało z Kapitanem Ameryką
3. Strona internetowa Marvela

Czytaj więcej:Gwiazda Marvela krytykuje Harry'ego Pottera i Władcę Pierścieni za wybory castingowe

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.