Ostatnie tango w Paryżu (Last Tango in Paris)

Film (IT) premiera: 15.12.1972

Bohaterowie filmu, starzejący się Amerykanin (Marlon Brando) i młodziutka Francuzka (debiutująca na ekranie Maria Schneider), spotykają się przypadkowo w pustym mieszkaniu w Paryżu. czytaj więcej

Opinie o Ostatnie tango w Paryżu

Cel uświęca środki? Tych decyzji dla dobra filmu reżyserzy się wstydzą, a przynajmniej powinni

Oto osiem przykładów, kiedy twórcy przekroczyli granice moralne (albo dobrego smaku) i zrobili to tylko po to, by spełnić własne zachcianki lub artystyczne wizje.

Cel uświęca środki? Tych decyzji dla dobra filmu reżyserzy się wstydzą, a przynajmniej powinni

Jan Tracz, 9 lutego 2024, 13:45

Cel uświęca środki? Tych decyzji dla dobra filmu reżyserzy się wstydzą, a przynajmniej powinni

Więcej o Ostatnie tango w Paryżu

Powstanie serial o kulisach nagrywania Ostatniego tanga w Paryżu

Ostatnie tango w Paryżu, czyli dramat erotyczny z 1972 roku wyreżyserowany przez Fernando Bertolucciego, po dziś dzień budzi kontrowersje. W związku z tym powstanie serial, który ma pokazać, jak wyglądał cały proces tworzenia filmu.

Powstanie serial o kulisach nagrywania Ostatniego tanga w Paryżu

Ania Orzech, 30 listopada 2021, 16:45

Powstanie serial o kulisach nagrywania Ostatniego tanga w Paryżu

Filmy, które dostały bana

Cenzura w filmach to trudny temat. Przedstawiamy przykłady filmów, które zostały zbanowane w wielu krajach z różnych – bardziej i mniej oczywistych – powodów!

Filmy, które dostały bana

N.S., 28 sierpnia 2021, 09:30

Filmy, które dostały bana

Film: Ostatnie tango w Paryżu

Bohaterowie filmu, starzejący się Amerykanin (Marlon Brando) i młodziutka Francuzka (debiutująca na ekranie Maria Schneider), spotykają się przypadkowo w pustym mieszkaniu w Paryżu. I nic o sobie nie wiedząc, decydują się na sadomasochistyczny związek seksualny, który staje się dla nich przekraczaniem kolejnych barier. Historia ta, pełna tradycji literackiej i filmowej (choćby koło ratunkowe z napisem L’Atalante przywołującym antymieszczańskie dzieło Jeana Vigo z lat trzydziestych) jest przepełniona perwersyjnym erotyzmem podszytym psychoanalizą. Ale także oddaje nastrój dekadenckiej rozpaczy zakorzenionej w myśli egzystencjalnej. Bowiem romans tej dziwnej pary załamuje się wtedy, gdy zdaje się, iż między kochankami nawiązuje się nić porozumienia. Zwłaszcza Marlon Brando stworzył postać przejmująco tragiczną, zyskując dzięki niej – jak również dzięki kreacji w "Ojcu chrzestnym" Coppoli w tym samym czasie – pozycję wielkiego aktora światowego kina.