filmomaniak.pl NEWSROOM „Wszystko zepsułem”. Gdyby nie błąd Josha Brolina, ten klasyczny moment z The Goonies mógłby być jeszcze lepszy „Wszystko zepsułem”. Gdyby nie błąd Josha Brolina, ten klasyczny moment z The Goonies mógłby być jeszcze lepszy Josh Brolin zepsuł jedno z najważniejszych ujęć w The Goonies, do którego ekipa starannie się przygotowała i które mogli nakręcić tylko jeden raz. ciekawostki filmoweEdyta Jastrzębska 26 listopada 2024 1 Źrodło fot. The Goonies, Richard Donner, Warner Bros., 1985i Uwielbiany przez widzów film The Goonies ma już 39 lat. Produkcja jednak wciąż nie została zapomniana ani przez jej fanów, ani przez występujące w niej gwiazdy, które bardzo często stawiały w niej pierwsze kroki lub był to ich pierwszy przebłysk wielkiej sławy. I tak też było w przypadku Josha Brolina, który wiele zawdzięcza swojemu udziałowi w The Goonies. Aktor, który był na początku swojej kariery, popełniał na planie filmu Richarda Donnera błędy. W tym jeden, który wydarzył się podczas kręcenia klasycznego momentu, gdy ujawniony zostaje piracki statek. Twórcom zależało, jak w wielu innych przypadkach, na uchwyceniu autentycznych reakcji młodych aktorów, w tym Brolina. Niestety, gwiazdor Avengers: Koniec gry zepsuł ujęcie, wykrzykując przekleństwo. Aktor opowiedział o tym w podcaście Conan O'Brien Needs a Friend. Podszedłem do nich, a oni powiedzieli, żeby iść. Usłyszałem, jak wszyscy inni podchodzą, więc się spóźniłem. Nie myślałem. Podszedłem, spojrzałem na to, odwróciłem się, spojrzałem na to i powiedziałem: „K**wa!”, a Donner na to: „Co?!”. A ja: „Przepraszam, przepraszam!”. A on: „Wracaj pod spód! Wracaj pod spód!”. Wszystko zepsułem! Ujęcie z przekleństwem, co oczywiste, do niczego się nie nadawało. Donner stracił więc możliwość umieszczenia w filmie prawdziwej reakcji, musiał pogodzić się z powtórką. Brolin zaś, biorąc pod uwagę jego prawdziwą reakcję, był pod wielkim wrażeniem statku, który ekipa filmowa ukrywała wcześniej przed nim oraz przed resztą obsady, właśnie dla popsutego przez niego ujęcia. POWIĄZANE TEMATY: komedie ciekawostki filmowe filmy i seriale przygodowe Josh Brolin Goonies Edyta Jastrzębska Edyta Jastrzębska Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat. „Hollywood nienawidzi naszego serialu”. Patricia Richardson o tym, czemu Home Improvement nie zostało zapamiętane, jak inne sitcomy z lat 90 „Hollywood nienawidzi naszego serialu”. Patricia Richardson o tym, czemu Home Improvement nie zostało zapamiętane, jak inne sitcomy z lat 90 „Byli wściekli”. Ikoniczna scena z Top Gun niemal doprowadziła do zwolnienia reżysera Tony’ego Scotta „Byli wściekli”. Ikoniczna scena z Top Gun niemal doprowadziła do zwolnienia reżysera Tony’ego Scotta „Wiedziałam, że mnie nie chce”. Michelle Pfeiffer walcząc o rolę w Człowieku z blizną doprowadziła do krwawienia Ala Pacino, który nie chciał jej w filmie „Wiedziałam, że mnie nie chce”. Michelle Pfeiffer walcząc o rolę w Człowieku z blizną doprowadziła do krwawienia Ala Pacino, który nie chciał jej w filmie „To był bardzo kiepski pomysł”. Julia Roberts przekreśliła szanse na sequel Notting Hill, bo nie spodobała jej się historia „To był bardzo kiepski pomysł”. Julia Roberts przekreśliła szanse na sequel Notting Hill, bo nie spodobała jej się historia „To jakieś szaleństwo”. Margot Robbie sugeruje, że Babylon może być Fight Clubem naszych czasów „To jakieś szaleństwo”. Margot Robbie sugeruje, że Babylon może być Fight Clubem naszych czasów