Wielokrotnie nagradzany serial HBO teraz można obejrzeć na Netflixie. Zakończeniem zachwycił się George R.R. Martin

Trend uzyskiwania licencji na flagowe tytuły HBO przez Netfliksa trwa w najlepsze. Od teraz do takich produkcji jak Kompania Braci czy Pacyfik dołączył świetny serial z Michaelem C. Hallem w jednej z głównych ról. Mowa oczywiście o liczącej pięć sezonów serii Sześć stóp pod ziemią. Jeśli jeszcze nie znacie tej produkcji, to musicie koniecznie nadrobić zaległości.

Powiązane:Najsmutniejsze zakończenia seriali. Finałowe odcinki tych produkcji wzruszą największego twardziela

O czym opowiada fabuła? Twórcy serialu pozwalają widzom poznać szalenie intrygującą kalifornijską rodzinę. Familia Fisherów para się nietuzinkowym zajęciem – prowadzeniem domu pogrzebowego, a odbiorcy poznają ją w niełatwym momencie. Ojciec właśnie zginął w wypadku samochodowym, zaś na łono rodziny powrócił najstarszy syn i czarna owca w jednym. Przedstawiciel młodszego pokolenia musi wraz z bratem przejąć biznes, odnowić relację ze znerwicowaną matką oraz odnaleźć się w nowej sytuacji.

W serialu, w którym zapadające w pamięć kreacje stworzyli m.in. Frances Conroy oraz wspomniany Michael C. Hall, zobaczymy również Petera Krause’a oraz Lauren Ambrose. Produkcja została świetnie przyjęta przez widzów i recenzentów. W serwisie Rotten Tomatoes pozytywnie oceniło ją 81% krytyków oraz 96% widzów.

Bardzo dobre recenzje nie powinny dziwić – Sześć stóp pod ziemią ma nie tylko intrygującą tematykę. Uznanie odbiorców serial zdobył przede wszystkim dzięki pokazaniu alternatywnego podejścia do śmierci i tego, co z nią związane. U Fisherów śmierć jest elementem życia, a z kwestiami odchodzenia związane są zarówno tragedia, jak i komizm. To także ta produkcja może poszczycić się wyjątkowo ekscytującym zakończeniem, które docenił chociażby George R. R. Martin.

Czytaj więcej:Netflix na listopad 2023 - lista seriali i filmów