Większość widzów Pierścieni Władzy nie dokończyła serialu Amazona

Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy to serial, który od początku nie miał lekkiej przeprawy. Fani Tolkiena zarzucali twórcom produkcji niepoprawne podejście do materiału źródłowego. Fala krytyki spadła również na powolne budowanie akcji, przez co trudno było widzom wczuć się w pokazywane na ekranie wydarzenia.

Powiązane:Władca Pierścieni - w jakiej kolejności oglądać filmy i serial

Amazon Prime Video kupisz tutaj

Nie przeszkodziło to jednak Pierścieniom Władzy w osiągnięciu dużego sukcesu. Pierwszy sezon produkcji osadzonej w fantastycznym Śródziemiu pobił rekord w kategorii najchętniej oglądanych tytułów na platformie Amazon Prime Video. Okazuje się jednak, że większość widzów nie dotrwała do końca widowiska.

Jak podaje portal The Hollywood Reporter, jedynie 37 procent oglądających w Stanach Zjednoczonych obejrzało wszystkie odcinki. Wskaźnik ten wygląda trochę lepiej w przypadku reszty świata, gdzie serial ukończyło 45% widzów. Nie wróży to zbyt dobrze dla przyszłości serialu.

Czy poziom zaangażowania widzów wpłynie na drugi sezon?

Pomimo sporego sukcesu fakt, że mniej niż połowa widzów ukończyła serial po rozpoczęciu oglądania, jest niepokojący. Niewykluczone, że showrunnerzy zdecydują się na kolejne zmiany w formule drugiego sezonu. Już krótko po ostatnim epizodzie pierwszej serii J.D. Payne i Patrick McKay potwierdzili, że w nowych odcinkach akcja będzie prowadzona szybciej. Z ich obietnic wynika również, że nie zabraknie większej liczby scen batalistycznych.

Problemy nie omijają Pierścieni Władzy

Jak na razie twórcy muszą skoncentrować się na stworzeniu drugiego sezonu. Ostatnie doniesienia sugerują, że prace na planie są problematyczne. Niedawno Amazon Studios potwierdziło informację o śmierci jednego z koni, u którego podczas przygotowań do zdjęć doszło do zatrzymania akcji serca. Tym razem doszło do kolejnej tragedii.

Wczoraj w Bray Studios w Windsorze, miejscu kręcenia Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy, doszło do pożaru (via Variety). Na razie szczegóły nie są znane, ale wiadomo, że nikt nie ucierpiał. Poniżej możecie przeczytać oświadczenie wystosowane przez Royal Berkshire Fire and Rescue Service.

Pozostaje mieć nadzieję, że problemy ominą ekipę pracująca nad drugim sezonem Pierścieni Władzy.

Czytaj więcej:Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy - wyjaśniamy, kim jest Adar

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!