Jak oglądać Szybkich i wściekłych? Kolejność chronologiczna

Szybcy i wściekli to seria, która wyewoluowała na przestrzeni wyemitowanych filmów. Mnogość wydarzeń oraz zawirowania w ramach czasowych mogą sprawić zakłopotanie przy próbie rozpoczęcia przygody. W jakiej kolejności oglądać to samochodowe uniwersum?

ciekawostki filmowe
Marcin "Nicek" Nic 19 listopada 2022
5
Źrodło fot. Szybcy i wściekli; Rob Cohen; 2001
i

Szybcy i wściekli to seria, która na przestrzeni lat przeszła bardzo dużą metamorfozę. Na początku filmy skoncentrowane były na nielegalnych wyścigach, jednak z czasem bohaterowie zostali postawieni przed poważniejszymi problemami, zagrażającymi bezpieczeństwu świata.

Amazon Prime Video kupisz tutaj

Nie przeszkodziło to jednak serii w osiągnięciu wielkiego sukcesu w box office. Sama poprzednia część może pochwalić się zarobkiem rzędu 726,2 miliona dolarów. Nic więc dziwnego, że seria jeszcze się nie kończy, a na widzów czekają kolejne przygody Dominica Toretto i jego rodziny.

Uniwersum rozrosło się już do sporych rozmiarów. Do tej pory powstało dziewięć filmów z głównej osi fabularnej oraz jeden spin-off. Poniżej przedstawiamy, w jakiej kolejności powinniście oglądać filmy z serii Szybcy i wściekli, tak by utrzymać chronologię fabuły.

Uniwersum Szybkich i wściekłych – kolejność chronologiczna

Jaka przyszłość czeka uniwersum Szybkich i wściekłych?

Seria powoli chyli się ku końcowi. W przyszłym roku na ekranach kin zadebiutuje film Szybcy i wściekli 10, który będzie przedostatnią częścią tego cyklu. Prawdopodobnie zakończenie przygód samochodowej rodziny zobaczymy w 2024 roku.

Można się jednak spodziewać, że pomimo ukończenia głównej serii, nie będzie to koniec uniwersum. Z pewnością studio odpowiedzialne za Szybkich i wściekłych nie zabije kury znoszącej złote jaja i prędzej czy później rozpoczną się prace nad kolejnymi spin-offami.

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta

Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie