Gwiazdor Avatara płakał po przeczytaniu scenariusza piątej części

Na drugiego Avatara czekamy już ponad dekadę. O scenariuszu i produkcji kolejnych części kasowego hitu Jamesa Camerona wypowiedział się niedawno zaangażowany w projekt aktor Stephen Lang.

ciekawostki filmowe
Patryk Kubiak 9 sierpnia 2021
7

Avatar Jamesa Camerona to jeden z największych hitów kinematografii XXI wieku. Nakręcony ponad dekadę temu obraz ciągle czeka na kontynuację, co nie zmienia faktu, że proces produkcyjny kolejnych części już się rozpoczął. Planowane są na ten moment jeszcze cztery rozdziały historii w świecie Avatara, a okazję do przeczytania ich scenariuszy miał Stephen Lang – aktor wcielający się w rolę pułkownika Milesa Quaritcha w dziele Camerona. Jak przyznał w wywiadzie dla portalu Collider, najbardziej poruszył go skrypt piątej części.

Kiedy skończyłem (czytać – dop. red.) ostatni scenariusz, płakałem. Pomyślałem, że to jest takie piękne. (…) Mam nadzieję, ufam i wierzę, że publiczność też będzie poruszona, ponieważ jedną z rzeczy, które (Cameron – dop. red.) robi naprawdę, naprawdę dobrze, jest przenoszenie (historii – dop. red.) ze stron scenariusza na scenę – i to w bardzo dosłowny sposób.

Gwiazdor Avatara płakał po przeczytaniu scenariusza piątej części - ilustracja #1
Stephen Lang w roli pułkownika Milesa Quaritcha.

Sequel Avatara był pewny właściwie od momentu premiery pierwszej części. Wówczas James Cameron chciał stworzyć trylogię, teraz jednak wiemy, że historia rozciągnie się na łącznie pięć filmów. Lang wypowiedział się również na temat tego, dlaczego powrót na Pandorę trwa tak długo.

W tamtych czasach planowano dwa sequele, Avatar 2 miał pojawić się w grudniu 2014 roku, Avatar 3 zaś w grudniu 2015 roku. Jak wszyscy wiecie, te daty premiery były przesuwane, dwa sequele stały się czterema, a wielu zastanawiało się, czy publiczność kiedykolwiek wróci na Pandorę. Dlatego też, kiedy produkcja kontynuacji Avatara faktycznie rozpoczęła się w 2017 roku, z budżetem w wysokości miliarda dolarów, fani zakładali, że pierwsze materiały z produkcji pojawią się w ciągu roku lub dwóch. To oczywiście się nie wydarzyło. Być może dlatego, że data premiery była przesuwana, a może ze względu na sposób, w jaki Cameron ponownie przesuwa granice tego, co może zrobić technologia. Efekty wizualne po prostu nie są jeszcze gotowe.

Możemy więc przypuszczać, że nadchodząca kontynuacja będzie prawdziwym majstersztykiem i ucztą dla oczu widza. W tym momencie premiera drugiego Avatara zaplanowana jest na końcówkę 2022 roku, a piąty obraz z serii ma trafić do kin pod koniec obecnej dekady.

  1. Avatar 2 – zdjęcie z planu i nowe szczegóły o fabule filmu
  2. Avatar 2 wykorzystał do efektów specjalnych również dzieci i konie. Zobacz zdjęcia

Autor: Patryk Kubiak

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach