Gwiazda Rodu smoka ujawnia, na co choruje król Viserys I Targaryen

Pierwsze cztery odcinki Rodu smoka już za nami i śmiało można powiedzieć, że twórcy dostarczyli wiele ciekawych wątków. Jednym z nich jest tajemnicza choroba króla Viserysa, która postępuje wraz z rozwojem wydarzeń w serialu.

ciekawostki filmowe
Marcin "Nicek" Nic 14 września 2022
4

Źródło fot.: Ród smoka; Miguel Sapochnik; HBO; 2022

Uwaga! Tekst może zawierać spoilery z serialu Ród smoka.

Widzowie Rodu smoka już w pierwszym odcinku dowiedzieli się, że król Viserys cierpi na tajemniczą chorobę. W przeciągu następnych epizodów można było zauważyć, że grana przez Paddy’ego Considine’a postać wygląda coraz słabiej.

HBO Max kupisz tutaj

Trzeba przyznać, że w udostępnionych do tej pory odcinkach król Viserys nie miał zbyt łatwego życia. Musiał przecież wybrać pomiędzy życiem ukochanej żony a nienarodzonego dziecka, by tego samego dnia stracić oboje. Wygnał również swojego młodszego brata, a dodatkowo problemów przysparza mu córka, którą naznaczył swoją spadkobierczynią, co spotkało się z negatywnymi reakcjami członków jego rodu.

Do tego dochodzi również tajemnicza choroba, z którą król musi się zmagać. Odtwórca roli Viserysa I, Paddy Considine, opowiedział o problemach granej przez niego postaci w wywiadzie dla EW (via Screen Rant).

Właściwie to cierpi on na trąd. Jego ciało przez to niszczeje, tak samo jego kości. W rzeczywistości nie jest przecież stary. W środku cały czas jest młodym mężczyzną. To metafora bycia królem: co stres i napięcie, które są na ciebie nakładane, mogą z tobą zrobić fizycznie i psychicznie.

Nic dziwnego, że jego choroba postępuje, biorąc pod uwagę wszystko, przez co musi on przechodzić jako władca. Komentarz Considine’a potwierdza tylko to, co George R.R. Martin sugerował o Viserysie – to dobry człowiek, ale nieprzygotowany psychicznie do rządzenia.

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

„Nie musieliśmy tego robić”. Jerry Seinfeld żałuje, że ulegli presji i nie zmienili zakończenia Seinfelda

„Nie musieliśmy tego robić”. Jerry Seinfeld żałuje, że ulegli presji i nie zmienili zakończenia Seinfelda

Brad Pitt uważał Fight Club za „najlepszy film, w jakim kiedykolwiek zagra”, mimo że został wygwizdany przez widownię i ekspertów na festiwalu filmowym

Brad Pitt uważał Fight Club za „najlepszy film, w jakim kiedykolwiek zagra”, mimo że został wygwizdany przez widownię i ekspertów na festiwalu filmowym

„Byłem na tyle szalony, by spróbować wszystkiego”. Clint Eastwood był zupełnie nietrafionym wyborem do tego filmu i sam doskonale to wie

„Byłem na tyle szalony, by spróbować wszystkiego”. Clint Eastwood był zupełnie nietrafionym wyborem do tego filmu i sam doskonale to wie

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów