„Nie musieliśmy tego robić”. Jerry Seinfeld żałuje, że ulegli presji i nie zmienili zakończenia Seinfelda

Finał Seinfelda nie przypadł do gustu każdemu. Również twórca sitcomu ma wątpliwości, czy dobrze zrobili, kończąc serial w ten sposób.

ciekawostki filmowe
Edyta Jastrzębska 4 listopada 2024
1
Źrodło fot. Seinfeld, Larry David and Jerry Seinfeld, NBC, 1989
i

Zakończenia seriali są zawsze bardzo trudne, ponieważ niemożliwym jest usatysfakcjonowanie nimi wszystkich. Zawsze znajdzie się grupa, która nie będzie zadowolona, choć przeważnie tymi, którzy bronią produkcji do samego końca, są ich twórcy. W przypadku Seinfelda jest inaczej, gdyż jeden twórca tego sitcomu nie może pozbyć się wrażenia, że kontrowersyjne zakończenie, w którym bohaterowie musieli zmierzyć się z konsekwencjami swoich czynów, mija się z założeniem serialu, który miał być o niczym.

Jerry Seinfeld w programie Q with Tom Power wyznał, że wolałby zakończyć serial, wypuszczając bohaterów z więzienia.

Myślę, że jedynym błędem, jeśli w ogóle był, było pozostawienie ich w więzieniu. Tak naprawdę nie musieliśmy tego robić.

Nie był to jedyny raz, gdy Seinfeld wspomniał o tym, że żałuje zakończenia hitu z 1989 roku, ponieważ podobne słowa padły podczas festiwalu New Yorkera (via Vulture).

Czasami myślę, że nie powinniśmy byli tego robić. W tamtym czasie ciążyła na nas duża presja, by zrobić jeden duży, ostatni występ, ale w komedii duże jest zawsze złe.

Zupełnie inne podejście do finału Seinfelda ma drugi twóca sitcomu, Larry David, który, gdy zapytano go o odbiór finału, stwierdził, że go „nie obchodzi”. W przeciwieństwie do Jerry’ego Seinfelda nie wyraził zainteresowania wprowadzaniem jakichkolwiek zmian do tego, jak zamknęli stworzoną wspólnie historię.

Niezależnie od tego, co widzowie myślą o finale, wielu wciąż pozostaje zgodnych, że Seinfeld jako całość to udany sitcom, który cieszy się sporą sympatią fanów.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

Brad Pitt uważał Fight Club za „najlepszy film, w jakim kiedykolwiek zagra”, mimo że został wygwizdany przez widownię i ekspertów na festiwalu filmowym

Brad Pitt uważał Fight Club za „najlepszy film, w jakim kiedykolwiek zagra”, mimo że został wygwizdany przez widownię i ekspertów na festiwalu filmowym

„Byłem na tyle szalony, by spróbować wszystkiego”. Clint Eastwood był zupełnie nietrafionym wyborem do tego filmu i sam doskonale to wie

„Byłem na tyle szalony, by spróbować wszystkiego”. Clint Eastwood był zupełnie nietrafionym wyborem do tego filmu i sam doskonale to wie

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw