Jennifer Aniston opowiedziała, co mogłoby „zniszczyć” obsadę Przyjaciół

Gwiazda serialu Przyjaciele wspomina sytuację z początków produkcji, która mogła zagrozić dobrej relacji między aktorami.

news
Weronika Morozewicz 24 sierpnia 2023
2
Źrodło fot. Przyjaciele, David Crane i Marta Kauffman, NBC, 1994
i

Choć serial Przyjaciele dobiegł końca wiele lat temu, zdołał połączyć obsadę nie tylko na planie, ale również poza nim. Bliska relacja aktorów trwa aż do dzisiaj, przez co wielu fanów z niecierpliwością wyczekiwało ponownego spotkania gwiazd w ramach specjalnego programu HBO. Jednak Hollywood znane jest z intensywnej rywalizacji, która często może prowadzić do zazdrości i rozpadu przyjaźni, co również groziło obsadzie sitcomu.

W wywiadzie The Wall Street Journal (via TvLine) Jennifer Aniston przyznała, że podczas kręcenia serialu w pewnym momencie pojawiły się różnice w wynagrodzeniach. Zapoczątkowany w drugim sezonie romans między Rossem i Rachel doprowadził do podniesienia zarobków Aniston i Davida Schwimmera jako głównej pary serialu. Aktorka wspomina, że ta dysproporcja mogła zagrozić relacji między obsadą.

Myślę, że to by nas zniszczyło, gdyby czyjeś zarobki gwałtownie wzrosły.

Stąd też od trzeciego sezonu obsada Przyjaciół przystąpiła do zbiorowych negocjacji i zaczęła walczyć o to, by każdy z aktorów zarabiał tyle samo. Aniston i Schwimmer zgodzili się obniżyć pensję w trzecim sezonie, by pozostać na równi z pozostałą czwórką aktorów – Courtney Cox, Lisą Kudrow, Matthew Perrym i Mattem LeBlankiem.

Negocjacje opierały się głównie na tym, że każdy z nas wykonuje taką samą pracę i wszyscy zasługujemy na równe wynagrodzenie. Nie czułabym się dobrze idąc do pracy z poczuciem, że dostaję więcej pieniędzy od kogoś innego.

Ostatecznie płace gwiazd rosły w równym tempie do samego finału serii – podczas kręcenia dwóch ostatnich sezonów każdy z aktorów zarabiał aż milion dolarów za odcinek. Sukces uzyskania uczciwych wynagrodzeń sprawił, że cała obsada kontynuowała współpracę przy produkcji, która trwała przez kolejne siedem sezonów i cieszyła się ciągłym uznaniem. Jednak na szczególną pochwałę zasługuje solidarność Aniston i Schwimmera, którzy zdecydowali się stanąć po stronie pozostałych aktorów.

Autor: Weronika Morozewicz

„Myślę, że właśnie powiedziałem tak”. Dzięki 3 słowom Julii Roberts do Richarda Gere'a Pretty Woman odniosło tak olbrzymi sukces

„Myślę, że właśnie powiedziałem tak”. Dzięki 3 słowom Julii Roberts do Richarda Gere'a Pretty Woman odniosło tak olbrzymi sukces

„Musicie ją obsadzić”. Matthew Perry wstawił się za tą aktorką, aby zatrudniono ją w Przyjaciołach

„Musicie ją obsadzić”. Matthew Perry wstawił się za tą aktorką, aby zatrudniono ją w Przyjaciołach

„Hollywood nienawidzi naszego serialu”. Patricia Richardson o tym, czemu Home Improvement nie zostało zapamiętane, jak inne sitcomy z lat 90

„Hollywood nienawidzi naszego serialu”. Patricia Richardson o tym, czemu Home Improvement nie zostało zapamiętane, jak inne sitcomy z lat 90

„To był bardzo kiepski pomysł”. Julia Roberts przekreśliła szanse na sequel Notting Hill, bo nie spodobała jej się historia

„To był bardzo kiepski pomysł”. Julia Roberts przekreśliła szanse na sequel Notting Hill, bo nie spodobała jej się historia

„Nie były tak świetne”. Topher Grace zwrócił uwagę na poważny problem początków Różowych lat 70., za który obwinia główną obsadę

„Nie były tak świetne”. Topher Grace zwrócił uwagę na poważny problem początków Różowych lat 70., za który obwinia główną obsadę