„Horror połączony z Cirque du Soleil”. Gwiazda spin-offu The Walking Dead jest pod wrażeniem nowych zombie

Norman Reedus, gwiazda serialu The Walking Dead: Daryl Dixon, opowiedział, czego możemy się spodziewać po zombie w najnowszej odsłonie cyklu.

horror
Remigiusz Różański 8 września 2023
2
Źrodło fot. The Walking Dead: Daryl Dixon, David Zabel, AMC, 2023
i

W 2010 roku stacja AMC podjęła się adaptacji przebojowego komiksu Roberta Kirkmana – The Walking Dead. Serial z Andrew Lincolnem w roli głównej odniósł sukces nie mniejszy od pierwowzoru. Choć ostatni odcinek finałowego, jedenastego sezonu wyemitowano niemal rok temu, serialowe uniwersum Żywych trupów wciąż się rozrasta. Do licznych spin-offów serii dołączy wkrótce The Walking Dead: Daryl Dixon, produkcja przybliżająca dalsze losy niepokornej tytułowej postaci.

W najnowszym serialu AMC Daryl Dixon zostanie pozostawiony sam sobie. Bohater wyrzucony został przez morze na francuskim wybrzeżu, lecz nie ma pojęcia, jak i dlaczego się tam znalazł. Postać Reedusa wyruszy w podróż przez spustoszony kraj, celem odnalezienia drogi do domu. Jedno jest pewne, podczas wyprawy spotka niejednego zombie. W kraju trójkolorowych szwendacze różnią się jednak diametralnie od tych znanych z pierwszych sezonów The Walking Dead.

Na chwilę przed wybuchem strajku SAG-AFTRA, w rozmowie z portalem Entertainment Weekly Norman Reedus opowiedział, czego należy się spodziewać po najnowszej odsłonie cyklu. Serial z Darylem Dixonem w roli tytułowej przyniesie wiele nowości. Najciekawszą z nich wydaje się być odświeżony wizerunek zombie. Aktor dokładnie wytłumaczył różnicę.

Szwendacze, którzy pojawią się w tym serialu, są tancerzami. To nie są statyści, tylko tancerze, a więc wyginają się i poruszają w niecodzienny sposób. To połączenie horroru z Cirque du Soleil. To szalone.

Zmiana ta może wpłynąć pozytywnie na serial. Nie bez kozery zombie z The Walking Dead uznaje się w środowisku fanowskim za jedne z najmniej groźnych. Powolne i flegmatyczne stawały się zagrożeniem wyłącznie w wypadku ich nawału. Daleko im do śmiercionośnych bestii z 28 dni później Danny’ego Boyle’a. Jak wypadną na ich tle „tańczący” szwendacze, dowiemy się już tej jesieni.

Autor: Remigiusz Różański

„To była gigantyczna porażka”. Clint Eastwood nienawidzi klasycznego horroru, który Steven Spielberg uwielbia i widział już 25 razy

„To była gigantyczna porażka”. Clint Eastwood nienawidzi klasycznego horroru, który Steven Spielberg uwielbia i widział już 25 razy

Terrifier 3 - kiedy horror trafi do streamingu?

Terrifier 3 - kiedy horror trafi do streamingu?

Najlepsze horrory i czarne komedie na Halloween na Netflixie w 2024 roku

Najlepsze horrory i czarne komedie na Halloween na Netflixie w 2024 roku

„Komuś nie spodobał się scenariusz”. Twórcę Krzyku, Wesa Cravena, tak „zdenerwowała” jedna sytuacja, że w napisach końcowych umieścił złośliwe podziękowania

„Komuś nie spodobał się scenariusz”. Twórcę Krzyku, Wesa Cravena, tak „zdenerwowała” jedna sytuacja, że w napisach końcowych umieścił złośliwe podziękowania

Terrifier 4 - czy powstanie kolejny horror o morderczym klaunie? Damien Leone zapowiada „epickie zamknięcie” sagi

Terrifier 4 - czy powstanie kolejny horror o morderczym klaunie? Damien Leone zapowiada „epickie zamknięcie” sagi