„Czemu kupujesz książkę dla dzieci?” Warner Bros. początkowo wątpiło w wartość Harry'ego Pottera

Były dyrektor wykonawczy wspomina, jak początkowo w Warner Bros. wahano się, czy nabyć prawa do Harry’ego Pottera.

fantasy
Patrycja Otfinowska 15 czerwca 2023
5
Źrodło fot. Harry Potter i Kamień Filozoficzny, reż. Chris Columbus, Warner Bros., 2001
i

Lorenzo di Bonaventura, były dyrektor wykonawczy Warner Bros., wspomina, że początkowo niektóre osoby z Warner Bros. miały zastrzeżenia co do zapłacenia dużej kwoty za nabycie praw do Harry’ego Pottera. Gdy zapoznawali się z książką, nie była ona jeszcze opublikowana, ale w trakcie negocjacji została wydana w Anglii i szybko stała się fenomenem.

Bonaventura w wywiadzie dla Collider tak wspomina początki prac nad Harrym Potterem:

To była po prostu świetna historia, wydawała się świeża i pobudzała moją wyobraźnię bardziej niż cokolwiek innego. Potem poznałem J.K. [Rowling], przedstawiła mi plan siedmiu książek, dokąd będą prowadzić i byłem zaskoczony: „Wow, nie musimy dużo robić!”. Wszystko było przemyślane, teraz tylko musieliśmy wymyślić, jak zredukować to do dwugodzinnego widowiska.

To było interesujące, ponieważ wtedy niektórzy z moich szefów pytali: „Czemu kupujesz książkę dla dzieci za dużo pieniędzy?”. A ja na to: „To nie jest książka dla dzieci, to książka dla każdego. Jest świetna dla wyobraźni”. To mnie do niej przyciągnęło.

Podjęcie ryzyka zdecydowanie się opłaciło. Harry Potter i Kamień Filozoficzny ostatecznie zarobił około 965 milionów dolarów. Kolejne filmy utrzymały podobny poziom w box offisie, przy czym najniższy wynik odnotował Harry Potter i Więzień Azkabanu, który uzyskał i tak imponujące 789 milionów dolarów. Rekordzistą pozostał Harry Potter i Insygnia Śmierci cz. 2 z wynikiem 1,315 miliarda dolarów (via ScreenRant).

Warner Bros. nie odpuszcza współpracy z Rowling i pewien czas temu ogłosił, że rozpoczęły się prace nad 7-sezonowym serialem o Harrym Potterze, choć fani tego świata zakwestionowali konieczność powstania takiej produkcji. Dodatkowo zaangażowanie autorki jest punktem spornym, ze wzglądu na kontrowersje wokół jej osoby. Możemy być jednak pewni, że młody czarodziej będzie żył w kulturze popularnej jeszcze długo.

Patrycja Otfinowska

Patrycja Otfinowska

Przygodę z profesjonalnym pisaniem rozpoczęła w czerwcu 2023 na Filmomaniaku, gdzie zajmuje się newsami ze świata kina; wcześniej pisała opowiadania o swoich ulubionych książkowych bohaterach. Z wykształcenia nauczyciel języka polskiego, jednak nauczanie przegrało z jej miłością do filmów i seriali. Nie boi się żadnego gatunku: równie chętnie zobaczy po raz setny Tokio Drift, co wybierze się w ciemno do kina na niszowy film. Niezdrowo zafascynowana Wiedźminem i gdy tylko może, po raz kolejny przechodzi Zabójców królów. Czyta książki w ilościach hurtowych, twierdząc, że z każdej potrafi wyciągnąć jakąś głęboką myśl. Gdy już oderwie się od monitora, zabiera drona na spacery i robi zdjęcia okolicy.

„Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni

„Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni

„To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air

„To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air

„Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć

„Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą”

„Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą”