Ladykillers, czyli zabójczy kwintet (The Ladykillers)

Film premiera: 25.03.2004

Południe Stanów Zjednoczonych. Podający się za profesora, a w rzeczywistości oszust i włamywacz, Goldhwait Higginson Dorr, planuje skok stulecia na kasyno. W tym celu kompletuje gang rzekomych zawodowców, w skład którego wchodzą m.in. czytaj więcej

Więcej o Ladykillers, czyli zabójczy kwintet

Najgorsze filmy wielkich reżyserów

Są w świecie filmu nazwiska, które przez lata doczekały się miana kultowych – „del Toro”, „Spielberg” czy „Lynch” obiecują wiele. A jednak i tym największym nieraz powinęła się noga. Za które produkcje mogą wstydzić się sławni reżyserzy?

Najgorsze filmy wielkich reżyserów

Ewelina Krzykała, 13 czerwca 2021, 09:30

Najgorsze filmy wielkich reżyserów

Film: Ladykillers, czyli zabójczy kwintet

Południe Stanów Zjednoczonych. Podający się za profesora, a w rzeczywistości oszust i włamywacz, Goldhwait Higginson Dorr, planuje skok stulecia na kasyno. W tym celu kompletuje gang rzekomych zawodowców, w skład którego wchodzą m.in. spec od materiałów wybuchowych, fachowiec od drążenia tuneli, siłacz oraz wywiadowca. Wynajmują piwnicę w domu naprzeciwko banku i zaczynają drążyć tunel. Oficjalnie odbywają tam próby orkiestry kościelnej. Szybko okazuje się, że eksperci są mocno niekompetentni. W dodatku właścicielka pomieszczenia, czarnoskóra starsza osoba, pani Munson, sama śpiewająca w chórze kościelnym, jest niezwykle dociekliwa i odkrywa plany przestępczej piątki. Wtedy zapada decyzja, by staruszkę wyeliminować. Okazuje się to jednak bardzo trudnym zadaniem i to z wielu różnych względów...